1,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miała Joanna Liszowska, która rano uderzyła swoim porsche w dwa samochody. Do zdarzenia doszło rano na ul. Puławskiej na obrzeżach Warszawy. Nikomu nic się nie stało. Aktorka straciła prawo jazdy. Została też wezwana na przesłuchanie.

REKLAMA

Aktorka została zatrzymana, przewieziona na komisariat i tam wydmuchała 1,2 promila.

Straciła prawo jazdy, ale ponieważ była pijana, nie można jej było od razu przesłuchać i postawić zarzutów. Usłyszy je, gdy ponownie stawi się na komendzie.

Za jazdę po pijanemu grozi jej od pół roku do dwóch lat więzienia.

(acz)