29-letnia Polka, która dwa tygodnie temu trafiła do szpitala w Szczecinie, jest zakażoną groźną mutacją bakterii EHEC - poinformował Główny Inspektorat Sanitarny. Jej stan - zdaniem lekarzy - poprawia się. To pierwszy taki przypadek w Polsce. Bakteria zabiła dotychczas w Europie 22 osoby, w tym 21 w Niemczech.

REKLAMA

Badania potwierdziły, że kobieta jest zakażona bakterią E.coli o takim samym serotypie jak ta, która wywołuje zachorowania w Niemczech.

Od dnia przyjęcia do szpitala jej stan znacznie się jednak poprawił. Kobieta opuściła już nie tylko OIOM, ale także oddział zakaźny. Pacjentka przebywa na oddziale nefrologicznym. Liczymy, że stan jej nerek poprawi się na tyle, że zaczną prawidłowo funkcjonować - mówi dyrektor szpitala Mariusz Pietrzak.

W szczecińskim szpitalu przebywa jeszcze dwóch mężczyzn, u których lekarze podejrzewają zakażenie bakterią Escherichia coli typu O104.

GIS przypomina o konieczności zachowania zasad higieny podczas przygotowywania żywności, w szczególności świeżych owoców i warzyw. Powinny być namoczone, a następnie każda ich część dokładnie i wielokrotnie umyta.

Zakażenie może przenosić się przez skażoną wodę, świeże warzywa, surowe mleko, sery z niepasteryzowanego mleka, bliski kontakt z osobą zakażoną (np. w domu), w wyniku zaniedbań higienicznych, a także poprzez kontakt ze zakażonymi zwierzętami.

Pierwszymi objawami zakażeń szczepem pałeczki okrężnicy Escherichia coli są bóle brzucha, czasami wymioty, krwawe stolce. U części osób rozwija się zespół hemolityczno-mocznicowy, wynikający z uszkodzenia naczyń krwionośnych w nerkach, a także w płucach, mózgu i sercu. Zespół hemolityczno-mocznicowy objawia się rozpadem krwinek czerwonych oraz niewydolnością nerek, często wymagającą dializ. W części przypadków uszkodzenie nerek może być trwałe.