NFZ otwiera furtkę lekarzom rodzinnym, którzy nie podpisali dotąd umów z Funduszem na 2015 rok. Termin wyznaczony przez ministra zdrowia minął o północy z piątku na sobotę. Jak jednak dowiedział się reporter RMF FM Grzegorz Kwolek, lekarze Podstawowej Opieki Zdrowotnej - jeśli spełnią pewne warunki - wciąż mają szansę na podpisanie kontraktów bez konieczności ponownego zbierania deklaracji pacjentów ws. wyboru lekarza rodzinnego.

REKLAMA

By zawrzeć taką umowę z NFZ-etem, lekarz będzie musiał wykazać, że podpisanie kontraktu w wyznaczonym przez ministra terminie uniemożliwiły mu obiektywne przeszkody, że jego praktyka była otwarta, a pacjenci mogli uzyskać dostęp do swojej dokumentacji medycznej. Jeśli te warunki zostaną spełnione, szefowie oddziałów NFZ-etu powinni - jak usłyszał w centrali Funduszu nasz reporter - uznać podpisane po terminie kontrakty.

Grzegorz Kwolek ustalił również, że do NFZ-etu wciąż spływają również umowy podpisane w terminie, ale wysłane pocztą. Są one oczywiście ważne.

Skąd ten konflikt

Konflikt pomiędzy resortem zdrowia i lekarzami zrzeszonymi w Porozumieniu Zielonogórskim dotyczy pakietu onkologicznego, który wszedł w życie z początkiem roku. Medycy przekonują, że przyjęcie pakietu w formie proponowanej przez ministerstwo oznaczać będzie dla przeciętnego lekarza rodzinnego, że ze względu na wzrost liczby pacjentów dla każdego z nich będzie miał zbyt mało czasu. Lekarze oceniają ponadto, że jesienią mogą się skończyć pieniądze na badania w ramach pakietu onkologicznego - dlatego postulują wydzielenie na nie osobnej puli.

Po fiasku negocjacji pod koniec grudnia Porozumienie Zielonogórskie zapowiedziało, że po 1 stycznia lekarze zrzeszeni w tej organizacji nie otworzą swoich gabinetów.

Do piątkowego wieczoru - takie przekazano wówczas dane - umowy z NFZ-etem na 2015 rok podpisało 82 procent lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej i 75 procent przychodni.

Właśnie w piątek wieczorem minister zdrowia Bartosz Arłukowicz zapowiedział, że lekarze, którzy do północy podpiszą porozumienie z NFZ-etem, zachowają listy swoich pacjentów. Po tym terminie - jak mówił - deklaracje pacjentów ws. wyboru lekarza rodzinnego medycy będą musieli zbierać ponownie. W odpowiedzi przedstawiciele Porozumienia Zielonogórskiego twierdzili, że nie ma w prawie określenia, kiedy wygasa oświadczenie woli pacjenta. Ich zdaniem, dzieje się to z chwilą jego śmierci lub w momencie wycofania oświadczenia.

Równocześnie - zgodnie z piątkowym zarządzeniem NFZ-etu - uproszczone zostały procedury zakładania przychodni lekarza rodzinnego.

Z ostatnich informacji wynika, że w 100 procentach umowy na 2015 rok podpisano w czterech województwach: świętokrzyskim, kujawsko-pomorskim, zachodniopomorskim i wielkopolskim. Najtrudniejsza jest zaś sytuacja w województwach: lubuskim, lubelskim, podlaskim i warmińsko-mazurskim.

Wojewódzkie oddziały NFZ-etu uruchomiły całodobowe numery telefonów, pod którymi pacjenci mogą uzyskać informację, gdzie szukać pomocy medycznej w razie choroby.


(edbie)