Jedyna oświetlona jaskinia w polskich Tatrach udostępniona turystom - Mroźna w Dolinie Kościeliskiej jest zamknięta. Powodem jest niebezpieczeństwo spadania i osuwania się skał na szlak zejściowy z groty. Sytuacja jest na tyle poważna, że konieczne będą specjalistyczne prace zabezpieczające na skałach powyżej Mroźnej. Na razie nie wiadomo, kiedy jaskinia będzie ponownie udostępniona. Pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego mają nadzieję, że uda się ją otworzyć jeszcze przed wakacjami.

REKLAMA

Sytuacja jest poważna, bo luźne skały powyżej otworu wyjściowego z jaskini zagrażają bezpieczeństwu turystów - mówi Danuta Wojciechowska z Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Już w ubiegłym roku na szlak zejściowy, który prowadzi po drewnianych podestach i schodach, osunęły się skały, niszcząc, a właściwie zmiatając z powierzchni ziemi, kilkanaście metrów ścieżki.

Na szczęście stało się to w listopadzie, kiedy jaskinia była już zamknięta dla turystów (można ją zwiedzać od wiosny do jesieni) i nikogo nie było na szlaku.

Co roku po zimie przeglądamy Jaskinię Mroźną, a także szlaki podejściowy i zejściowy. Okazało się, że powyżej szlaku zejściowego, w bezpośrednio z nim sąsiadujących turniach, nastąpiły pęknięcia skał. To może spowodować, że mogą się one osuwać i spadać, zagrażając wchodzącym z jaskini turystom. Będziemy chcieli jak najszybciej ponownie otworzyć jaskinię, ale bezpieczeństwo turystów dla nas jest najważniejsze - mówi Danuta Wojciechowska.

Rejon szlaku zejściowego z Mroźnej patrolowali ratownicy TOPR, a także oglądał geolog. Od jego opinii zależeć będzie termin ponownego otwarcia jaskini. Wygląda jednak na to, że konieczne będzie wykonanie szeregu prac zabezpieczających. Przede wszystkim trzeba będzie pozrzucać luźne kamienie i większe skały, które nie są związane z podłożem. Niezbędne może okazać się także wykonanie specjalnej opaski z metalowej siatki, która wyłapywać będzie spadające głazy. Co dokładnie należy zrobić, by turyści mogli bezpiecznie schodzić z jaskini, specjalista określi w swojej opinii. Ta jednak jeszcze nie dotarła do TPN. Jedno jest pewne: na razie jaskinia nie będzie mogła być udostępniona do zwiedzania. Pracownicy parku mają nadzieję, że stanie się to jeszcze przed wakacjami, kiedy najwięcej osób zwiedza Tatry.

Przyczyną kłopotów w rejonie Jaskini Mroźnej są wiatrołomy, jakie powstały kilka lat temu, podczas potężnego wiatru halnego. Powalone i uschnięte drzewa nie wyłapują już wód opadowych, stąd bardzo szybka erozja skał, ich wypłukiwanie i pękanie.

Jaskinia Mroźna została odkryta w 1934 roku przez Stefana Zwolińskiego i Tadeusza Zahorskiego. Od 12 lipca 1953 r. jest udostępniana turystom. Od 1958 roku, jako jedyna jaskinia w polskiej części Tatr, jest oświetlona elektrycznie. Długość jej korytarzy to ok. 773 m, ścieżka turystyczna ma - ok. 511 m.

(j.)