O obronie złotówki, świadczenia 500+, trzynastej emerytury i obniżonego wieku emerytalnego, a także Kościoła i "możliwości ochrony naszych wartości, tego wszystkiego, (…) co stanowi o polskości", a "jest dzisiaj atakowane”, mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas konwencji regionalnej Prawa i Sprawiedliwości w Bydgoszczy. "Polska musi pozostać Polską, a Polacy Polakami" - oświadczył. Wskazał również na konieczność obrony dzieci: "żeby nie były seksualizowane niemal od kołyski", "żeby pary homoseksualne nie mogły eksperymentować dziećmi, tzn. ich adoptować".

REKLAMA

Kaczyński: Złotówka umożliwia nam wzrost. Dzisiaj jest zagrożona

Prezes Prawa i Sprawiedliwości podkreślił, że 26 maja miliony Polaków staną przed decyzją, czy zagłosować w wyborach do Parlamentu Europejskiego, ale także, na kogo głosować.

Często powstają wątpliwości, czy te wybory są ważne i czy warto się na nie wybierać. Otóż chciałem powiedzieć, że warto. To są wybory bardzo wielkiej stawki. To początek cyklu wyborczego: europejskie, parlamentarne, prezydenckie - mówił Jarosław Kaczyński.

Zaznaczył, że w ciągu roku będziemy decydować o losach Polski i Polaków, "będziemy decydować o tym, w którą stronę pójdziemy, i będziemy także decydować o tym, czy obronimy się przed pewnymi zagrożeniami - bardzo poważnymi zagrożeniami".

Kontynuując ten wątek lider PiS wskazał na konieczność obrony polskiego złotego.

Złotówka umożliwia nam wzrost, ona w razie kryzysów (...) nas chroni. Ona umożliwia to, że od już prawie 30 lat idziemy - czasem wolno, a czasem szybciej, albo jak dzisiaj: na drugim miejscu w Europie - do przodu - przekonywał.

Ta złotówka jest dziś zagrożona. Nasi konkurenci wyraźnie powiedzieli ustami Grzegorza Schetyny, że będą dążyli do wprowadzenia w Polsce euro - zaznaczył Kaczyński i wskazał na skutki wprowadzenia wspólnej waluty dla "krajów słabszych gospodarczo" - jako przykład podał Grecję - oraz stwierdził, że w gruncie rzeczy na euro zyskują tylko dwa kraje: Niemcy i Holandia.

Obrona złotówki, możliwość obronienia przed tą zmianą jest tak ważna - podkreślił.

"Żeby pary homoseksualne nie mogły eksperymentować dziećmi"

W czasie konwencji Jarosław Kaczyński podkreślił również konieczność obrony prawa do wychowania własnych dzieci: Do tego, żeby nie były seksualizowane niemal od kołyski, ale właściwie można powiedzieć: od kołyski, żeby nie wprowadzano tych programów wychowawczych, które będą degenerować.

Prezes PiS opowiedział się za "normalną rodziną", tworzoną przez kobietę i mężczyznę jako małżeństwo oraz ich dzieci.

To też jest dzisiaj zagrożone - przestrzegł.

Żeby pary homoseksualne nie mogły też eksperymentować dziećmi, tzn. ich adoptować, żeby dzieci nie były przedmiotem eksperymentów, które są w interesie bardzo niewielkiej mniejszości, ale nie są przede wszystkim w interesie dzieci i nie są w interesie przyszłości naszego narodu - a dzieci to przyszłość - zaznaczał Jarosław Kaczyński.

O obronie 500+, wartości i Kościoła

Podkreślił także możliwość i prawo do obronienia świadczenia 500+, wyprawki szkolnej, trzynastej emerytury, obniżonego wieku emerytalnego, bezpłatnych leków dla seniorów. Krótko mówiąc: obronienia polityki społecznej PiS, polityki, która przywraca sprawiedliwość - stwierdził.

To jest obrona tego, by w Polsce była przywracana sprawiedliwość, bo stworzyliśmy w latach 90., a i później, bardzo niesprawiedliwy system. Dzisiaj go naprawimy, chcemy, by był naprawiany nadal, by ta droga była kontynuowana - trzeba tego bronić - mówił.

Prezes PiS podkreślił również, że Polska ma prawo do obrony swojego bezpieczeństwa, do tego, by "nie była wbrew swojej woli, wbrew woli swoich obywateli, zdecydowanej większości swoich obywateli, zmuszana do czegoś, czego oni nie chcą: do przymusowej relokacji (uchodźców)".

Nie ma na to zgody, ale tego trzeba bronić - zaznaczył.

Bronić trzeba również - jak mówił Jarosław Kaczyński - naszego prawa do kupowania towarów takiej samej jakości jak w innych krajach UE.

Wreszcie, musimy obronić możliwość ochrony naszych wartości, tego wszystkiego, co stanowi o naszej tradycji, co stanowi o polskości, co stanowi o Polsce. To jest dzisiaj atakowane - przekonywał.

Prymas Tysiąclecia kard. Stefan Wyszyński mówił, że jeżeli będzie ktoś chciał zniszczyć naród, to zacznie od Kościoła. Spójrzmy na ten atak na Kościół: otóż trzeba się obronić, Polska musi pozostać Polską, a Polacy Polakami - oświadczył prezes Prawa i Sprawiedliwości.