Ambasador RP w Iraku Ryszard Krystosik prowadził wczoraj rozmowy z osobami, "które mogą w liczący się sposób" wnieść coś do sprawy porwanej w Iraku Polki Teresy Borcz.

REKLAMA

Krystosik nie ujawnił żadnych szczegółów. Jak powiedział, rozmowy będą kontynuowane dziś "w różnych miejscach i na różnych szczeblach".

W ubiegły czwartek radykalne ugrupowanie irackie poinformowało o uprowadzeniu Polki mieszkającej od 30 lat w Iraku. Nagranie wideo z wypowiedzią porwanej wyemitowała katarska telewizja al-Jazeera. Terroryści w zamian za uwolnienie pani Teresy żądają wycofania polskich żołnierzy i uwolnienia kobiet z irackich więzień.

Dziś w Iraku porwane zostały kolejne osoby - Amerykanin, obywatel Nepalu lub Sri Lanki i dwóch Arabów.