Dzisiaj w Instytucie zostaną zbadane martwe ptaki z Chodzieży. Do tej pory w Polsce nie potwierdzono żadnego przypadku wirusa H5 ani tego niebezpiecznego dla ludzi H5N1.

REKLAMA

Strefą bezpośredniego zagrożenia objęta jest zachodnia część powiatu gryfińskiego - kilka kilometrów od naszej granicy, po niemieckiej stronie, jest wirus. Przy wjazdach do wydzielonej strefy stoją tabliczki, które informują o niebezpieczeństwie.

Starosta gryfiński zapewnia, że służby reagują na każdy sygnał. Służby weterynaryjne skontrolowały prawie 600 gospodarstw i przebadały ponad 7 tysięcy ptaków hodowlanych; wszystkie są zdrowe.

Polscy i niemieccy ornitolodzy wciąż kontrolują wielotysięczne stada dzikich ptaków w Parku Krajobrazowym doliny dolnej Odry. Na razie nie ma sygnałów o niebezpieczeństwie. To jednak początek; większość ptaków dopiero będzie wracać po zimie – przede wszystkim dzikie gęsi i kormorany.

Jak sprawdziła jednak nasza reporterka - Aneta Goduńska - życie przygranicznych miasteczek niewiele się zmieniło. Tylko ci, którzy korzystają z przejścia granicznego w Krajniku Dolnym muszą przejść po matach dezynfekcyjnych.