Lubelskie gimnazjum broni się przed powrotem Niny P. Dziewczyna ma dopiero 15 lat, a już zasłynęła z wywabienia z domu Klaudii, którą potem dwaj jej koledzy wrzucili do studni i prawie ukamienowali. Teraz brała udział w bójce, w której zadano 21-letniemu studentowi 7 ciosów nożem.

REKLAMA

Dyrekcja szkoły poprosiła sąd i policję o pomoc w przeniesieniu Niny. Obiecała poprawę i oszukała nas - tłumaczą szkolni pedagodzy. Posłuchaj:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Jak dotąd Nina uniknęła kary. Sąd rodzinny skazał ją na "przeproszenie koleżanki". Teraz może uniknąć odpowiedzialności, bo policja nie ma świadków, którzy twierdziliby jej czynny udział w piątkowym zajściu. Winę na siebie wzięła jej siostra.

Reporter RMF Krzysztof Kot - był pod blokiem Niny P.:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio