Minister edukacji postawił na swoim. W „Dzienniku Ustaw” opublikowano rozporządzenie Romana Giertycha, wprowadzające nowy kanon lektur szkolnych.

REKLAMA

Przed tygodniem szef resortu edukacji podpisał rozporządzenie dotyczące kanonu lektur, w którym nie ma żadnego dzieła Witolda Gombrowicza. Minister kultury Kazimierz Ujazdowski nazwał to „błędną decyzją”. Jego zdaniem na obecny tekst rozporządzenia powinny zostać naniesione poprawki. Jednak zmianą listy lektur – według Ujazdowskiego - powinni się zająć nie urzędnicy, ale naukowcy. Minister wystosował pismo do Rządowego Centrum Legislacji o wstrzymanie publikacji rozporządzenia oraz rozmawiał w tej sprawie z premierem.

Rzecznik rządu Jan Dziedziczak poinformował w środę, że premier przed podjęciem ostatecznej decyzji w sprawie nowego kanonu lektur szkolnych chce poznać nie tylko opinię ministrów edukacji i kultury, ale także opinie wybitnych naukowców-polonistów.