1,5 mln zł za brak nadzoru nad budową dróg. Karę wymierzyła Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad firmie, którą wcześniej sama wybrała w przetargu. Drogowcy nie zdradzają jej nazwy, ale po kłopotach z jakością na najdroższej w Polsce S8 w Warszawie mają dość. "Nie możemy pozwolić, by miliardy wydawane na drogi były marnowane" - mówi szef drogowej dyrekcji Lech Witecki.

REKLAMA

Drogowcy dopiero rozwijają sieć swoich laboratoriów, dlatego w przetargach zlecają nadzór nad budowanymi drogami innymi firmom. Adrian Furgalski, ekspert transportowy zwraca uwagę, że w tych postępowaniach najniższa cena nie powinna być najważniejszym kryterium. Przetargi na nadzór były rozstrzygane po jeszcze niższych cenach niż przetargi na wykonawstwo dróg, więc ten nadzór jest fikcyjny - zaznacza w rozmowie z reporterem RMF FM Pawłem Świądrem.

Musimy postępować zgodnie z prawem zamówień publicznych - odpowiada szef drogowej dyrekcji Lech Witecki. A nadzór firm, jest nie najlepszy, bo każda zgarnęła po kilka kontraktów i zabrakło im ludzi. Dlatego milionowe kary to dopiero początek. Być może zdarzą się jakieś wypowiedzenia umów z nadzorami, które sobie nie radzą na danym projekcie. To będzie weryfikacja całego procesu - stwierdza.

Od dwóch lat drogowcy w kontraktach zapisują nie roczną, ale trzy - albo pięcioletnią gwarancję na nową trasę. Szkoda tylko, że o jakość dróg zaczynamy dbać dopiero kilka lat po tym, jak wreszcie zaczęliśmy je budować.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Umowa na budowę trasy jest tak podpisana, że trudno będzie konieczne poprawki wymusić na wykonawcy / Paweł Świąder / RMF FM
Umowa na budowę trasy jest tak podpisana, że trudno będzie konieczne poprawki wymusić na wykonawcy / Paweł Świąder / RMF FM
Umowa na budowę trasy jest tak podpisana, że trudno będzie konieczne poprawki wymusić na wykonawcy / Paweł Świąder / RMF FM
Umowa na budowę trasy jest tak podpisana, że trudno będzie konieczne poprawki wymusić na wykonawcy / Paweł Świąder / RMF FM
Umowa na budowę trasy jest tak podpisana, że trudno będzie konieczne poprawki wymusić na wykonawcy / Paweł Świąder / RMF FM
Umowa na budowę trasy jest tak podpisana, że trudno będzie konieczne poprawki wymusić na wykonawcy / Paweł Świąder / RMF FM
Umowa na budowę trasy jest tak podpisana, że trudno będzie konieczne poprawki wymusić na wykonawcy / Paweł Świąder / RMF FM
Umowa na budowę trasy jest tak podpisana, że trudno będzie konieczne poprawki wymusić na wykonawcy / Paweł Świąder / RMF FM
Umowa na budowę trasy jest tak podpisana, że trudno będzie konieczne poprawki wymusić na wykonawcy / Paweł Świąder / RMF FM
Umowa na budowę trasy jest tak podpisana, że trudno będzie konieczne poprawki wymusić na wykonawcy / Paweł Świąder / RMF FM

Wybudowanie jednego kilometra kosztowało ponad 200 mln złotych.
Wybudowanie jednego kilometra kosztowało ponad 200 mln złotych.
Wybudowanie jednego kilometra kosztowało ponad 200 mln złotych.
Wybudowanie jednego kilometra kosztowało ponad 200 mln złotych.
Wybudowanie jednego kilometra kosztowało ponad 200 mln złotych.
Wybudowanie jednego kilometra kosztowało ponad 200 mln złotych.
Wybudowanie jednego kilometra kosztowało ponad 200 mln złotych.
Wybudowanie jednego kilometra kosztowało ponad 200 mln złotych.
Wybudowanie jednego kilometra kosztowało ponad 200 mln złotych.