11-miesięczna dziewczynka z licznymi krwiakami na twarzy trafiła do szpitala w Gdańsku. Policja podejrzewa, że Oliwka została pobita. Dziecko było pod opieką 41-letniej pijanej opiekunki.

REKLAMA

Kobieta miała w wydychanym powietrzu prawie 2 promile alkoholu. Pobite dziecko do szpitala odwiozła matka. Policja wyjaśnia sprawę – musi jednak najpierw poczekać, aż opiekunka wytrzeźwieje. Poza tym trwa ustalanie stopnia uszkodzenia ciała dziecka, trzeba także przesłuchać inne osoby, które w tym czasie były w mieszkaniu.

Kobieta twierdzi, że dziecko wypadło z wózka. Lekarze mówią, że takie obrażenia są wynikiem pobicia. Ojciec Oliwki twierdzi, że matka dziewczynki dobrze znała opiekunkę i nic nie wskazywało, by mogła ona uderzyć dziewczynkę.