Władze Gdańska chcą stworzyć mapę zagrożeń niewybuchami i niewypałami. Tylko w ostatnich tygodniach w okolicach stadionu piłkarskiego wydobyto prawdziwy arsenał niewybuchów, a z terenu budowy jednego z osiedli wywieziono stukilową bombę i kilkadziesiąt innych.

REKLAMA

Wiedza o niewybuchach da nam spokojniejszy sen. Inwestorzy będą mogli śmielej pracować na terenie, który ich interesuje - mówi jeden z pomysłodawców.

Aby powstała taka mapa potrzebna jest wiedza historyków zajmujących się okresem II wojny światowej. Na podstawie badanych dokumentów określą oni, gdzie w czasie walk o Gdańsk stacjonowały jednostki wojskowe, gdzie były stanowiska artylerii i gdzie magazynowano pociski.