My, jako PiS, zdajemy sobie sprawę, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego tworzy nową sytuację prawną, chcemy przeprowadzić zmiany ułatwiające funkcjonowanie osobom, które urodzą dzieci niepełnosprawne - mówił wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.

REKLAMA

W czwartek Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją. W uzasadnieniu wskazano, że życie ludzkie jest wartością w każdej fazie rozwoju i jako wartość, której źródłem są przepisy konstytucyjne, powinno ono być chronione przez ustawodawcę.

Fogiel pytany w piątek w TVN24 o ten wyrok oraz na uwagę, że oznacza on koniec obowiązującego od kilkudziesięciu lat kompromisu aborcyjnego, odparł: Kompromis obowiązywał, ale w którymś momencie grupa posłów, ponad stu, postanowiła zwrócić się z wnioskiem do TK, czy ta konkretna przesłanka w ustawie o ochronie życia jest konstytucyjna. Trybunał wydał taki wyrok, jaki wydał.

Według niego, "możemy sobie zadawać pytanie, czy w ogóle w obecnej sytuacji prawnej, pod rządami obowiązującej konstytucji, która posiada zapisy dotyczące ochrony życia, inny wyrok byłby możliwy".

Fogiel stwierdził też, że wyrok Trybunału "może się podobać, może się nie podobać". Część społeczeństwa ten wyrok przyjmie z z satysfakcją, część z rozczarowaniem - powiedział.

My, jako PiS, zdajemy sobie sprawę, że ten wyrok tworzy nową sytuację prawną w Rzeczypospolitej. W związku z tym chcemy przeprowadzić takie zmiany, które umożliwią czy ułatwią funkcjonowanie osobom, które urodzą dzieci niepełnosprawne. Chcemy mocnego i zdecydowanego przeglądu dotychczasowych działań i zmian legislacyjnych, szybkich i skutecznych, by odpowiedzieć na tę nową sytuację - powiedział Fogiel.

Polityk PiS podkreślił również, że TK podejmuje własne, suwerenne decyzje. Na uwagę, że co do składu TK jest szereg wątpliwości, odparł, że Polityk PiS podkreślił również, że "nikt nie ma wątpliwości co do składu Trybunału Konstytucyjnego, poza takimi nieco straceńczymi szarżami publicystów".

TK wydał w czwartek orzeczenie w pełnym składzie. Dwóch sędziów - Leon Kieres i Piotr Pszczółkowski - zgłosiło zdania odrębne.

Wniosek grupy posłów dotyczący tej kwestii po raz pierwszy trafił do TK już trzy lata temu. Ze względu na zakończenie kadencji parlamentu uległ on jednak dyskontynuacji. Po raz kolejny wniosek trafił do TK w 2019 r. - złożyła go grupa 119 posłów: PiS, PSL-Kukiz'15 oraz Konfederacji.

W czwartek Trybunał rozpoznawał go pod przewodnictwem prezes Julii Przyłębskiej. Po czterogodzinnej rozprawie TK orzekł, że przepis, zgodnie z którymi aborcja jest dopuszczalna w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z art. 38 w związku z art. 30 i w związku z art. 31 ust. 3 konstytucji.

W czwartek do godz. 2 w nocy trwał protest przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie przepisów dotyczących aborcji. W pobliżu domu prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego doszło do przepychanek z policją. Funkcjonariusze użyli gazu łzawiącego. Wcześniej protestujący byli przed budynkiem TK oraz siedzibą PiS przy ul. Nowogrodzkiej.