​Jesteśmy ogromnie zawiedzeni postępowaniem Komisji Europejskiej w kwestii Krajowego Planu Odbudowy. Opóźnianie decyzji przez KE jest niezgodne z obowiązującym w UE prawem - mówili na konferencji w PE w Strasburgu europosłowie PiS.

REKLAMA

Europoseł Bogdan Rzońca (PiS) przekonywał, że polski plan został napisany bardzo dobrze, bardzo odpowiedzialnie, z uwzględnieniem wszystkich szczegółów, których wymagała KE.

Jesteśmy ogromnie zawiedzeni postępowaniem KE w tej materii, bo 1 sierpnia minął termin oceny tego planu i nie mamy żadnych informacji" - dodał. Podkreślił, że ta sytuacja jest zła dla polskich firm, samorządowców i Polaków dotkniętych dramatem pandemii. Działania KE nazwał też "szantażem". "Komisja Europejska po prostu łamie traktaty i działa bezprawnie - wskazał.

Europoseł Jadwiga Wiśniewska (PiS) mówiła, że KE była zobowiązana zaopiniować KPO do 2 sierpnia. Niestety, tego nie uczyniła. Polski plan odbudowy był opracowany dokładnie wobec wskazań zawartych w rozporządzeniu. Pojawiają się zarzuty, że KE działa polityczne. Chce wywrzeć presję na Polskę w sprawie reformy wymiaru sądownictwa. Można powiedzieć, że przypisuje sobie nienależne jej kompetencje - powiedziała Wiśniewska.

Nie jesteśmy w roli petenta. Warto przypomnieć, że niektórzy komisarze, w sposób nieodpowiedzialny, niemądry, próbując wywierać nacisk na rząd Polski, (...) tak naprawdę działają na szkodę całej wspólnoty. PiS jest tym środowiskiem, które jako pierwsze deklarowało w Polsce gotowość i chęć wprowadzenia kraju w struktury UE - powiedział Joachim Brudziński (PiS).

Dodał, że opóźnianie decyzji ws. KPO przez KE jest niezgodne z obowiązującym w UE prawem. Wszystkie argumenty merytoryczne, prawne są po stronie rządu polskiego - wskazał.

Patryk Jaki powiedział, że powstaje pytanie, dlaczego środki dla Polski są blokowane. Powodem ich niewypłacania jest wniosek do TK o uznanie wyższości prawa konstytucji nad prawem europejskim w sytuacjach konfliktu. (...) Trwa niesprawiedliwa, nieuczciwa, łamiąca praworządność presja na polskie państwo - powiedział.

Rzecznik rządu Piotr Müller powiedział w ub. tygodniu, że rząd liczy, że w najbliższym czasie Komisja Europejska przyjmie polski Krajowy Plan Odbudowy, bo nie ma żadnych formalnych przesłanek, by blokować dokument.

Komisja Europejska poinformowała zaś na konferencji w Brukseli w poniedziałek, że KE prowadzi nadal rozmowy z Polską ws. akceptacji Krajowego Planu Odbudowy. Przyjęcie planu przez KE otwiera drogę do wypłaty Polsce środków z Funduszu Odbudowy. Polska ma mieć do dyspozycji ok. 58 mld euro.