Historycy z IPN ujawnili we Wrocławiu publikację na temat współpracy hrabiego Wojciecha Dzieduszyckiego z PRL-owskimi służbami. Twórca legendarnego kabaretu "Dymek z papierosa" przyznał się do współpracy z bezpieką dwa miesiące temu.

REKLAMA

Zebrane przez instytut informacje przedstawiono na otwartym spotkaniu z mieszkańcami. Wrocławianie z niedowierzaniem kręcili głowami, kiedy słyszeli kolejne szczegóły przedstawiane przez historyków IPN. Materiał poraził nas. To jest 400 własnoręcznie pisanych donosów - mówił jeden z wrocławian.

Na reakcję tych, którzy znali hrabiego od lat, nie trzeba było długo czekać: Całe szczęście, że zakończyła się era blefowania tego obrzydliwego pajaca. Według dokumentów z archiwów IPN, pisał nie tylko na znajomych, ale np. na generała Maczka i Jana Nowaka Jeziorańskiego. W swoich raportach hrabia Dzieduszycki nie pominął nawet członków własnej rodziny.