Tona zakrętek kosztuje 1000 zł. Zebranie takiej ilości nakrętek dla sporej grupy osób, np. klasy to niewielki wysiłek, a pomoc dla podopiecznych Fundacji Kropla Nadziei im. Ojca Leona Knabita, ogromna. Dlatego Fundacje Kropla Nadziei i Fort Luneta Warszawska zapraszają do włączenia się w przedsięwzięcie „Dzieci dzieciom. Zakręcona akcja.”

REKLAMA

Do zbierania plastikowych zakrętek może przyłączyć się każdy, a szczególnie zaproszone są szkoły i klasy. W ten prosty sposób można pomóc podopiecznym Fundacji "Kropla Nadziei" Ojca Leona Knabita. Są nimi dzieci z chorobami nerwowo-mięśniowymi, których nie da się wyleczyć.

Aktualnie leczenie tych chorób nie jest możliwe, jednak można choć trochę spowolnić ich postęp poprzez rehabilitację. Ta z kolei jest bardzo kosztowna, dlatego staramy się pomóc rodzinom w jej finansowaniu. Wiem, że młodzież ma wielkie serca, stąd nasz apel do szkół o dołączcie do akcji "Dzieci dzieciom. Zakręcona akcja" - przekonuje Ojciec Leon Knabit.

Agnieszka Mazurkiewicz, mama chłopca cierpiącego na chorobę nerwowo-mięśniową wyjaśnia: Dzieci z chorobami nerwowo-mięśniowymi najczęściej nie mogą nawet chodzić. Mięśnie zwyczajnie odmawiają im posłuszeństwa. Każde dziecko
z tymi chorobami jest skazane na rehabilitację, która ma utrzymać w miarę stabilny stan i nie dopuścić do przykurczy, czy deformacji kończyn. Są też gorsze odmiany tej choroby - serce to też mięsień i w pewnym wieku przestaje bić...".
Dodaje też, że dzieci te zostały pozbawione prawdziwego dzieciństwa, zabawy z rówieśnikami czy zwykłej jazdy na rowerze, za to mają nieustającą rehabilitację - nawet 6-7 dni w tygodniu. Niestety ta jest finansowana przez Narodowy Fundusz Zdrowia w bardzo okrojonym zakresie, tymczasem koszt jednej godziny waha się od 60 do 120 zł w zależności od stanu dziecka i rodzaju ćwiczeń.

Dlatego Fundacja Fort Luneta Warszawska włącza się w akcję pomocy. Od kilku miesięcy wspieramy Fundację Ojca Leona Knabita i jej podopiecznych. Do tej pory między innymi sfinansowaliśmy akcesoria rehabilitacyjne i wycieczkę katamaranem po Wiśle - mówi Joanna Węglarz z Fundacji Fort Luneta Warszawska. Wspólnymi siłami możemy zdziałać wiele dlatego teraz do pomagania pragniemy zaprosić także krakowian - dodaje.

Plastikowe nakrętki można przywozić od 1-go do 21-go czerwca, o każdej porze także w weekendy do Hostelu Luneta Warszawska przy ul. Kamiennej 16 w Krakowie. Na każdego, kto dostarczy minimum 20 kg zakrętek, czekać będzie niespodzianka. Do akcji zaproszone są też szkoły. Klasy, które zbiorą najwięcej zakrętek otrzymają nagrody ufundowane przez właściciela Fortu - grupę URBA i Fundację im. Ojca Leona Knabita.

I miejsce - wyjazd do Energylandii

II miejsce - wycieczka do Parku Trampolin

III miejsce - klasowe wyjście na kręgle

IV miejsce - klasowe wyjście na bilard

V, VI, VII miejsce - warsztaty, które odbędą się w Klasztorze Benedyktynów w Tyńcu

Kto zgromadził najwięcej nakrętek i zdobył nagrodę? Dowiemy się 23-go czerwca. Szczegóły na: http://bit.ly/2rwK7XQ.

Uczniowie będą też mogli odbyć wolontariat, pakując nakrętki. Za tę pracę młodzi ludzie otrzymają zaświadczenia.