To prawdopodobnie kierowca samochodu osobowego ponosi winę za wypadek, do którego wczoraj doszło w Bolesławcu na Dolnym Śląsku. W niemiecki autokar, którym podróżowali turyści z Rosji, Ukrainy i Niemiec wjechał osobowy golf. Jedna osoba zginęła, dwie zostały ranne. Ofiara to pasażer osobówki.

REKLAMA

Autobus jechał od zachodniej granicy. Docelowym miejsce był Krym. Najprawdopodobniej jest to wina kierowcy samochodu osobowego - mówi Mariusz Lickiewicz ze straży pożarnej w Bolesławcu. Droga krajowa numer cztery była zablokowana przez kilka godzin.