Jest akt oskarżenia w sprawie Andrzeja Pęczaka oraz Marka Dochnala. Według prokuratury były poseł brał od znanego lobbysty łapówki. W zamian za to m.in. dostarczał mu sejmowe i ministerialne informacje o prywatyzacji w Polsce.

REKLAMA

Szczegóły aktu oskarżenia ujawniono w Prokuraturze Okręgowej w Katowicach. Pęczak miał dostać od lobbysty ponad 800 tys. złotych. Tyle m.in. kosztował pożyczony posłowi luksusowy samochód z kierowcą, specjalna dieta, a także telefon komórkowy. Firma Dochnala kupiła też córce posła ślubna suknię.

Lobbysta płacił, bo poseł był osobą wpływową i zdobywał w Sejmie lub u ministrów informacje dotyczące prywatyzacji w Polsce.

Z kolei na wolność po ponad dwóch miesiącach spędzonych w areszcie będzie mogła wyjść księgowa Dochnala. Prokuratura na wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich zgodziła się na uchylenie aresztu. Maria S. w areszcie urodziła dziecko.