Staże zawodowe, nauka języka, wyżywienie, przejazdy, a do tego kieszonkowe – wszystko to za darmo czeka na Warmii i Mazurach na chcących podnieść swoje kwalifikacje. Ale chętnych nie ma…

REKLAMA

Staże w Niemczech oferowane są bezrobotnym absolwentom szkół gastronomicznych. Chętni mogą trafić do hotelu czy restauracji, by tam uczyć się gotować i obsługiwać klientów. Do tego nauka języka, jedzenie, spanie i przejazdy – wszystko za darmo. Na własne wydatki dostają ponad 300 euro. Po stażu otrzymuje się certyfikat i dostaje możliwość pracy sezonowej.

Kurs jednak nie może się rozpocząć, ponieważ brakuje chętnych. A nie jest to inicjatywa jakość szczególnie skrywana – ulotki na ten temat można znaleźć w każdym powiatowym urzędzie pracy na Warmii i Mazurach. Brak zainteresowania dziwi tym bardziej, że w całym regionie bezrobotnych jest ponad 3 tys. kucharzy.