Były prezydent Olsztyna Czesław Małkowski, odpowiadający za gwałt i usiłowanie gwałtu ponownie stanie przed sądem -zdecydował sąd okręgowy w Elblągu, który uchylił wyrok sądu pierwszej instancji.

REKLAMA

We wrześniu ubiegłego roku - po trwającym 4 lata procesie - Sąd Rejonowy w Ostródzie nieprawomocnie skazał Małkowskiego na karę 5 lat pozbawienia wolności bez zawieszenia i zakazał mu zajmowania przez 6 lat kierowniczych stanowisk w jednostkach samorządu terytorialnego. Były prezydent został wówczas uznany za winnego zgwałcenia urzędniczki, która była w ostatnich tygodniach ciąży oraz usiłowania gwałtu, przy czym - w ocenie sądu - czynu tego miał się dopuścić wykorzystując relację zależności. Z powodu przedawnienia umorzone zostały natomiast zarzuty dotyczące molestowania.

Sprawa gwatu byego prezydenta Olsztyna wraca do ponownego rozpatrzenia w sdzie w Ostrdzie. Podtrzymano umorzenie molestowania. @rmf_fm pic.twitter.com/j3ReVVlbTu

PiotrBulakowski20 grudnia 2016

Historia procesu

Od wyroku sądu pierwszej instancji odwołały się obydwie strony. Prokuratura złożyła apelację, bo nie zgadza się z wysokością kary, jaką wymierzył ostródzki sąd. Chce dla oskarżonego 8 lat więzienia i 10-letniego zakazu sprawowania funkcji publicznych. Obrona zaskarżyła wyrok w całości - zarówno w części skazującej b. prezydenta, jak dotyczącej umorzenia z uwagi na przedawnienie czynu. Obrona chce, żeby Małkowski został przez sąd drugiej instancji uniewinniony od wszystkich zarzutów. Mój klient jest niewinny. W czasie procesu apelacyjnego wskazywaliśmy m.in. na błędy popełnione przez sąd pierwszej instancji - mówił Marek Gawryluk, obrońca Czesława Małkowskiego.

Małkowski był prezydentem Olsztyna od 2001 roku, przez prawie przez dwie kadencje, do 2008 roku, gdy mieszkańcy Olsztyna odwołali go w referendum lokalnym, po wybuchu tzw. seksafery w ratuszu.

Mimo toczącego się śledztwa, a potem nierozstrzygniętej sprawy przed ostródzkim sądem, dwukrotnie (w wyborach samorządowych w 2010 roku i 2014 roku) kandydował na urząd prezydenta Olsztyna. Za każdym razem przegrywał nieznacznie w II turze z obecnym włodarzem miasta Piotrem Grzymowiczem. Zdobył natomiast mandat radnego, który nadal sprawuje.

(ug)