Czesi już od jesieni tego roku najprawdopodobniej będą mogli wyjeżdżać bez wiz do USA. Praga i Waszyngton są też bliskie sfinalizowania umowy o umieszczeniu w Czechach amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Reporterka RMF FM sprawdzała, dlaczego polskiemu rządowi nie udało się załatwić tego, co udało się Czechom.

REKLAMA

Sprawa wiz była dla Czechów kwestią priorytetową i stanowiła w zasadzie ich jedyny kluczowy warunek. Polska obrała inną taktykę negocjacyjną.

Nam na zniesieniu wiz także zależy, jeszcze istotniejsza wydaje się jednak długofalowa amerykańska pomoc finansowa i modernizacja polskiej armii. Dlatego nigdy w kontekście rozmów o tarczy nie domagaliśmy się w zamian swobodnego wjazdu do Stanów Zjednoczonych.

Nasi dyplomaci twierdzą, że gdybyśmy postawili oba te warunki, Waszyngton nalegałby na spełnienie tylko jednego z nich. Wówczas, jak utrzymują urzędnicy MSZ-etu, władze USA mogłyby wybrać wariant korzystniejszy dla siebie, czyli zniesienie wiz, zamiast pompowania miliardów dolarów w polską armię.

Resort spraw zagranicznych przewiduje, że i tak wcześniej czy później wizy zostaną zniesione, ponieważ maleje odsetek naszych rodaków, którzy decydują się na nielegalny pobyt za Oceanem, a to jest właśnie amerykański warunek zniesienia obowiązku wizowego dla Polaków.