Co piąty kontrolowany autobus miejski w Polsce traci dowód rejestracyjny z powodu fatalnego stanu technicznego. Takie wraki wożą pasażerów – wynika z danych Inspekcji Transportu Drogowego. Takie liczby dają do myślenia.

REKLAMA

Wprawdzie mechanicy robią co mogą, aby utrzymać autobusy w stanie zdatnym do użytku, ale pordzewiałe drzwi, połatana karoseria i wystające kable nie zachęcają do jazdy takim pojazdem. Okazuje się jednak, że i tak jest, lepiej niż było – mówi reporterowi RMF FM Alvin Gajadhur z Inspekcji Transportu Drogowego. Trzy lata temu inspektorzy zatrzymywali dowody rejestracyjne co trzeciemu autobusowi:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Dziś inspektorzy znajdują niesprawne hamulce, łyse opony czy drzwi, które mogą przytrząsnąć pasażerów. Ostatnie, najstarsze Ikarusy mają zjechać do zajezdni w 2011 roku. Do końca tego - w Warszawie przybędzie 150 nowym autobusów.