Odwołanie ordynatora oddziału ginekologiczno-położniczego szpitala miejskiego w Sosnowcu - taką decyzję podjął dyrektor placówki. Chodzi o sprawę dziecka, które prawie dwa lata temu urodziło się w tym szpitalu martwe. Zdaniem rodziców, tragedię spowodowały błędy lekarzy.

REKLAMA

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Mateusz

By odwołać ordynatora, kluczowa była opinia rzecznika praw pacjenta, który potwierdza wersję o lekarskich błędach. A w dniu, kiedy Mateusz urodził się martwy, lekarski dyżur w szpitalu miał właśnie ordynator.

O nieprzychylnej dla szpitala opinii, nasz reporter mówił kilka tygodni temu, kiedy dokument dotarł do rodziców chłopca. Oni sami są konsekwentni. Zawiadomili prokuraturę, która bada sprawę. Domagali się też odwołania ordynatora. I - jak powiedzieli naszemu reporterowi - będą jeszcze m.in. walczyć przed sądem o odszkodowanie.

(mal)