Są zarzuty i wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny, który wczoraj w nocy próbował podpalić budynek Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu. 28-latek w recepcji polał łatwopalną cieczą krzesła i ściany, a potem je podpalił. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Mężczyzna został zatrzymany krótko po zdarzeniu.

REKLAMA

Mieszkaniec Inowrocławia jest podejrzany o podpalanie i uszkodzenie przez to mienia o wartości ponad 13 tys. zł. Śledczy uznali, że było to rażące lekceważenie prawa i występek chuligański. Do tego mężczyzna usłyszał zarzut naruszenia nietykalności cielesnej policjanta i grożenie mu.

Jak przekazał dziennikarzowi RMF FM Robert Szelągowski, prokurator rejonowy w Inowrocławiu, Adam R. przyznał się do winy. Miał wyjaśnić, że liczył na to, że policja użyje broni i a on sam zginie podczas policyjnej akcji.

Niewykluczone, że konieczne będą badania psychiatryczne mężczyzny. Decyzja w tej sprawie jednak jeszcze nie zapadła. Na razie śledczy chcą tymczasowego aresztowania Adama R. Wniosek w tej sprawie właśnie jest kierowany do sądu.