Około 300 osób ewakuowano z galerii handlowej w Pile po próbie napadu na znajdujący się w niej kantor. Trwają poszukiwania napastnika, który uciekł na widok ochroniarzy.

REKLAMA

Częściowo zamaskowany mężczyzna podszedł do okienka obsługi w kantorze. Pokazał pracownicy kartkę z informacją o ładunku wybuchowym, który miał się znajdować w jego plecaku oraz z żądaniem wypłaty 30 tysięcy złotych w różnych walutach. Napastnik przekazał też, że drugi ładunek podłożył na terenie galerii.

Pracownica kantoru uruchomiła alarm, po którym na miejsce przybyli ochroniarze. W tym czasie mężczyzna uciekł, a chwilę potem ewakuowano całą galerię.

W Pile trwają poszukiwania napastnika. Policyjni technicy przeszukują też budynek sąsiadującej z pilskim dworcem galerii.