Były szef Komisji Nadzoru Finansowego Marek Chrzanowski składał zgodne z prawdą oświadczenia majątkowe - dowiedział się reporter RMF FM Krzysztof Zasada. Analizę tych dokumentów autorstwa byłego urzędnika, który jest podejrzany o przekroczenie uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, zarządziło Centralne Biuro Antykorupcyjne.

REKLAMA

Po analizie oświadczeń agenci CBA nie znaleźli żadnych powodów, by wszczynać kontrolę tych dokumentów, a tym bardziej składać jakiekolwiek zawiadomienie do prokuratury. Jak usłyszał reporter RMF FM, w zeznaniach wszystko się zgadza. Funkcjonariusze wzięli pod lupę dwa lata - tylko tyle oświadczeń składał Chrzanowski.

Były szef KNF-u Marek Chrzanowski po usłyszeniu zarzutów dwa miesiące spędził w areszcie. Zawiadomienie w jego sprawie złożył miliarder Leszek Czarnecki. Twierdził, że Chrzanowski zażądał od niego łapówki w zamian za przychylność w sprawie jego banków.