Strażacy będą przez całą noc pracować na miejscu eksplozji w Jankowie Przygodzkim. Pożar jest już opanowany, ale gaz zgromadzony w magistrali może się wypalać jeszcze przez co najmniej klika godzin.

REKLAMA

Po 22 zakończono wstępne przeszukanie domów w odciętej strefie. Grupa poszukiwawczo-ratownicza potwierdziła, że na miejscu nie ma osób żywych. Kolejne przeszukania będą miały miejsce nad ranem - powiedział naszej reporterce Sławomir Brandt z wielkopolskiej straży pożarnej.

Specjaliści od gazownictwa znależli sposób na skrócenie akcji gaśniczej. Późnym wieczorem rozpoczęło się odkopywanie uszkodzonej rury, w której zostaną wywiercone 4 otwory. Następnie - ok. 3 w nocy - strażacy ugaszą płomień i schłodzą rurę. Wtedy eksperci wprowadzą do otworów balony, a w przestrzeń między nimi wleją wodę, by ewentualnie ulatniający się gaz nie miał ujścia. Dopiero później rozpocznie się naprawa instalacji.

/ Monika Gosławska, RMF FM /
/ Monika Gosławska, RMF FM /
/ Monika Gosławska, RMF FM /
/ Monika Gosławska, RMF FM /
/ Monika Gosławska, RMF FM /
/ Daniel Pączkowski, RMF FM /
/ Daniel Pączkowski, RMF FM /
/ Daniel Pączkowski, RMF FM /
/ Daniel Pączkowski, RMF FM /
/ Daniel Pączkowski, RMF FM /

Wójt gminy Przygodzice Krzysztof Rasiak powiedział po wstępnej ocenie, że zniszczonych zostało przynajmniej 10 domów; trudno jednak ocenić, ile osób straciło dach nad głową. Zapewniliśmy 20 miejsc noclegowych w naszej szkole podstawowej, ale zadziałała rodzinna i sąsiedzka solidarność. Na razie nikt się tam nie zgłosił. Jutro zrobimy zebranie, jesteśmy przygotowani na udzielenie pomocy materialnej, także w formie zasiłków oraz każdej innej - powiedział.

Ogromna temperatura spaliła dachy, stopiła asfalt i ogrodzenia w rejonie wybuchu. Po samochodach, które stały w okolicy, została jedynie opalona ogniem blacha. Widok jest dramatyczny - jak relacjonowała nasza dziennikarka - fala ognia zniszczyła wszystko w promieniu 150 metrów.

Wicestarosta ostrowski Tomasz Ławniczak zapewnił, że zespół interwencji kryzysowej przygotował miejsca noclegowe oraz ciepłe posiłki, które miejscowa Caritas dostarczy każdemu potrzebującemu.

/ Zdjęcie z Gorącej Linii RMF /
/ Zdjęcie z Gorącej Linii RMF /
/ Zdjęcie z Gorącej Linii RMF /
/ Zdjęcie z Gorącej Linii RMF /
Zdjęcie przesłane na Gorącą Linię RMF FM
Zdjęcie przesłane na Gorącą Linię RMF FM
Zdjęcie przesłane na Gorącą Linię RMF FM

W wyniku eksplozji zginęły co najmniej 2 osoby, a 13 - w tym troje dzieci - jest poszkodowanych. W szpitalu wciąż przebywa 7 osób.

Dyrektor szpitala powiatowego w Ostrowie Wlkp. Dariusz Bierła poinformował, że stan rannych jest stabilny. Mają przede wszystkim poparzenia. Najbardziej poszkodowana kobieta z licznymi poparzeniami ciała przebywa w szpitalu w Siemianowicach Śląskich, na naszym oddziale jest też niespełna roczne dziecko, które ma poparzenia głowy i szyi - wyjaśnił.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

/ Tomasz Wojtasik (PAP/EPA) /
/ Tomasz Wojtasik (PAP/EPA) /
/ Tomasz Wojtasik (PAP/EPA) /
/ Tomasz Wojtasik (PAP/EPA) /
/ Tomasz Wojtasik (PAP/EPA) /
/ Tomasz Wojtasik (PAP/EPA) /
/ Tomasz Wojtasik (PAP/EPA) /
/ Tomasz Wojtasik (PAP/EPA) /
/ Tomasz Wojtasik (PAP/EPA) /
/ Tomasz Wojtasik (PAP/EPA) /

Monika Gosławska