Katowicki sąd okręgowy skazał na 25 lat więzienia byłego prezydenta Zabrza. Jerzy G. był oskarżony o zabójstwo wierzyciela. Trzem innym oskarżonym, którzy wg ustaleń procesu na zlecenie Jerzego G. pobili i skrępowali mężczyznę, sąd wymierzył kary po 15 lat więzienia. Wyrok nie jest prawomocny.
To już drugi proces w tej sprawie. Poprzedni wyrok w 2014 r. uchylił Sąd Apelacyjny w Katowicach.
Były prezydent Zabrza nie przyznał się do winy. Twierdził, że nie brał udziału w zdarzeniach opisanych w akcie oskarżenia. Także pozostali oskarżeni stanowczo zaprzeczają, by zabili Lecha F. Przyznali się jednak do udziału w jego uprowadzeniu i skrępowaniu.
Ciało Lecha F. znaleziono w sierpniu 2008 r. w lesie w Wymysłowie w pow. Będzińskim. Mężczyzna zmarł dzień wcześniej.
B. prezydent Zabrza został zatrzymany i aresztowany w listopadzie 2009 roku. Zdaniem prokuratury motywem zbrodni były nieporozumienia na tle finansowym. Jerzy G. pożyczył od Lecha F. 246 tys. zł. Z odsetkami miał mu zwrócić ok. 800 tys. zł.
Jak podkreślali prokuratorzy, oddanie takiej kwoty oznaczałoby dla G. bankructwo. Według śledczych motywem zbrodni był strach przed utratą życiowego dorobku.
(mpw)