Już niedługo na wsi będzie lepiej. Szef rządu Jerzy Buzek z ufnością
patrzy w rolniczą przyszłość. Podczas wczorajszych Dożynek na Jasnej
Górze w Częstochowie pramier przemawiał do kilku tysiecy chłopów.
Przypomniał o interwencji państwa na rynku mięsa, zboża i cukru oraz o
uszczelnieniu granic przed importem taniej żywności. Przekonywał
rolników, że zyskali ci którzy nie poddali się panice i cierpliwie
czekali ze sprzedażą zboża. Buzek apelował też o umiar i nie odtrącanie
wyciągniętej do zgody ręki.
Premier mówił też o projekcie Paktu dla wsi, który ma poprawić sytuację
chłopów. Ci jednak nie do końca są przekonani o jego skuteczności.
Przypomnijmy, w sobotę związkowcy z Kółek i Organizacji Rolniczych
nazwali go śmiesznym i propagandowym. Przewodniczący Kółek Władysław
Serafin dał trzy tygodnie na wprowadzenie do programu poprawek. Jeśli
ich nie będzie chłopi zapowiadają na 24 września wspólną
manifestację z górnikami, pielęgniarkami i transportowcami.