"PiS dokonało zdrady polskiej demokracji i to na stałe. To środowisko świadomie odeszło od troski o polską demokrację" - mówi, w odpowiedzi na pytania słuchaczy, gość Kontrwywiadu RMF FM, były prezydent Bronisław Komorowski. Jako przykład podaje "zawłaszczenie mediów publicznych". "Media publiczne stały się tubą propagandową jednej partii. Zlikwidowanie apartyjnego korpusu urzędników państwowych to też odejście od demokracji, w najgorszym tego wymiarze" - uważa polityk. Jego zdaniem "są podstawy konstytucyjne, żeby postawić przed Trybunałem Stanu niektóre osoby prominentne dla PiS, z tytułu tego, co zrobiono z konstytucją i ustawami dotyczącymi Trybunału Konstytucyjnego". Komorowski uważa, że "w takim zagrożeniu jest prezydent i premier, która nie opublikowała werdyktu TK mimo, że ma taki obowiązek".

REKLAMA

Gość RMF FM był również pytany przez słuchaczy o to, czy jako przeciwnik wyborów 4 czerwca nie czuł ironii losu idąc w marszu KOD-u. Czułem bardzo pozytywne podkreślenie gigantycznego procesu, który przeszła Polska od czasów Okrągłego Stołu po dzień dzisiejszy - mówi Bronisław Komorowski. To, że obok był Kwaśniewski, który przegrał i ja, który nie uczestniczyłem, bo uważałem, że one będą prowadziły do oszukania nas przez komunistów, to świadczy o tym, że mamy tę trudną historię za sobą, a łączy nas wspólne pozytywne doświadczenie - uważa były prezydent. Pytany o to, czy 4 czerwca poszedł do urny, odpowiada: Poszedłem do urny, ale byłem kompletnie nieaktywny.

Nie jest rzeczą mądra ogłaszanie samemu, że jest się liderem

Kto jest liderem opozycji? Zdaniem gościa Kontrwywiadu dziś są nimi Mateusz Kijowski, Grzegorz Schetyna, Ryszard Petru i Władysław Kosiniak-Kamysz. Nie można oczekiwać, że będzie jeden przywódca. Może być jeden autorytet, który potrafi zaprząc do wspólnej pracy - uważa Komorowski. Dodaje, że "nie jest rzeczą mądra ogłaszanie samemu, że jest się liderem". Schetyna dobrym szefem PO? Bronisław Komorowski uważa, że o tym, kto jest najlepszym liderem musi decydować środowisko polityczne.

ZOBACZ, JAK BYŁY PREZYDENT ODPOWIADAŁ NA PYTANIA KONRADA PIASECKIEGO W KONTRWYWIADZIE RMF FM

Komorowski pytany o notowania Andrzeja Dudy, odpowiada, że "nie są one najwyższe". Życzę mu, żeby je poprawiał. Tylko zawsze jest pytanie w jaki sposób: czy brnięciem w obietnice nie do spełnienia, czy przez podejmowanie roli przypisanej prezydentowi przez konstytucję - mówi gość RMF FM. Jego zdaniem "jak już się jest w polityce, to prędzej, czy później dopadają niezrealizowane obietnice i podejmowanie decyzji".

Bronisław Komorowski był również pytany o KOD i przegrane wybory prezydenckie.