​Sąd Okręgowy w Gdańsku 20 lutego zajmie się zażaleniem prokuratury w sprawie chirurga-onkologa, który molestował swoje pacjentki. Chodzi o brak zgody na areszt lekarza. Mężczyzna przed tygodniem usłyszał ponad 30 zarzutów.

REKLAMA

Oprócz prokuratury sprawą zajmie się Okręgowa Izba Lekarska w Gdańsku. Prowadzone przez nią postępowanie może potrwać do pół roku. Wtedy okaże się, czy sprawą zajmie się również sąd lekarski. Prezes Izby w rozmowie z naszym dziennikarzem mówił, że na pewno wyciągną konsekwencje, jeśli będzie wina.

Prokuratura wysłała informację w tej sprawie do Rzecznika Praw Pacjenta. Od ujawnienia przez RMF FM tej historii do prokuratury zgłosiło się 5 kolejnych kobiet, które mogą być pokrzywdzonymi.

Do przesłuchania jest jeszcze około 400 kolejnych kobiet. Właśnie dlatego, żeby wykluczyć możliwość wpływania na świadków, prokuratura chce aresztowania lekarza podejrzanego o molestowanie.

(az)