Rok temu władze Dobrego Miasta zapowiadały, że w ciągu kilku tygodni rozwiążą problem bloku socjalnego, który grozi zawaleniem. Do tej pory nic nie zrobiły.

REKLAMA

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

mieszkańcy

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

burmistrz
O tym, że budynki socjalne w Dobrym Mieście mogą runąć, nadzór budowlany informował już 3 lata temu. Jednak władze miasta jak na razie postanowiły rozwiązać problem połowicznie. Mieszkańców jednego z budynków przeprowadziły do innych lokali, a sam budynek został zburzony.

Problem w tym, że drugi cały czas stoi. Mieszkańcy już się do niego przyzwyczaili i twierdzą, że się nie boją. Władze miasta tłumaczą zaś, że nie było pieniędzy na remont i lokali zastępczych, do których można by przeprowadzić 10 rodzin.

Teraz jednak ma być lepiej - są pieniądze i nowe, tymczasowe mieszkania. Dlatego budynek socjalny ma przejść gruntowny remont. Jeśli nie będzie kolejnych opóźnień, przebudowa zostanie przeprowadzona do końca roku. Czyli - zalecenia nadzoru budowlanego zostaną wykonane 4 lata po ich wydaniu.