Dlaczego nasza polska flaga jest biało-czerwona? Kto powiedział, że na górze ma być białe, a na dole czerwone? Czy orzeł był zawsze biały? I kiedy pojawia się na fladze narodowej? Nikt nie wie lepiej od Tadeusza Jeziorowskiego, który jest członkiem Komisji Heraldycznej przy MSW. Tajemnice biało-czerwonych barw herbu Rzeczypospolitej odsłonił w rozmowie z naszym dziennikarzem.

REKLAMA

Adam Górczewski: Mamy biało-czerwoną flagę, skąd te dwa kolory?

Tadeusz Jeziorowski, członek Komisji Heraldycznej przy MSW: Bardzo proste tłumaczenie. Flaga jest przełożeniem na system barw herbu Rzeczypospolitej, przedstawiającego wizerunek orła białego ukoronowanego w czerwonym polu. Ponieważ w heraldyce znak, czyli godło, występujące w polu tarczy jest ważniejsze, to w przełożeniu to na barwy flagi, biel jest u góry, a czerwień, jako barwa pola tarczy jest u dołu. Proszę zwrócić uwagę, iż ja używam określenia herb, a nie godło. W konstytucji od roku 1952 mamy błąd. Konstytucja błędnie informuje, że naszym godłem jest orzeł biały. Orzeł jest naszym herbem.

Skąd ten biały orzeł na czerwonym tle?

Do dnia dzisiejszego nie jest wyjaśnione, skąd takie barwy się wzięły. Faktem jest, że w naszym kręgu kulturowym, biel i czerwień to najczęściej występujące kolory. Nasza legenda jest bardzo piękna, natomiast jak było w rzeczywistości to nie wiemy. Wizerunek orła jest od starożytności symbolem przysługującym cesarzom, utożsamiany w chrześcijaństwie również z Chrystusem. Pliniusz pisze o nim, że to ptak, który odradza się, patrząc w słońce. Najstarsze wizerunki orłów w heraldyce mają zadarte wysoko głowy. Nasz orzeł powstał za czasów Przemysła II Odnowiciela, który w dniu koronacji kazał sporządzić dla siebie pieczęć majestatyczną. Na niej po raz pierwszy został w pełni ukształtowany wizerunek naszego orła. Orzeł jest ukoronowany, z mocno zadartą do góry głową, właśnie tak, jakby patrzył w słońce. Tu wkrada się bardzo ciekawa legenda. Na pieczęci króla Przemysła jest wyjątkowy napis - w tłumaczeniu z łaciny na język polski oznacza, że sam Bóg przywrócił zwycięskie znaki Polakom. Jest to świadectwo, że orzeł został przywrócony Polakom w czasie odnowienia królestwa polskiego.

To by oznaczało, że orzeł nie jest odwołaniem do chrześcijańskiej symboliki, ale bardziej do orła z Gniezna - tego, który latał nad polskimi polami?

Pan cały czas myśli kategoriami legend. Nie możemy brać ich wszystkich dosłownie - legenda nam tylko potwierdza, że wizerunek orła był od dawna utożsamiany z narodem polskim. Nie jest do dnia dzisiejszego rozstrzygnięte, dlaczego przyjęto ten znak. Wciąż trwają spekulacje, czy przejęto go ze wzorów cesarskich, czy rzeczywiście był to znak występujący u nas jako godło już w czasach starosłowiańskich. Nikt nie ma na to dowodów, są to tylko spekulacje. Pewne jest, że pieczęć Przemysła II jest jednoznacznie ukształtowanym wizerunkiem naszego herbu, a barwy biało-czerwone były po raz pierwszy umieszczone na plakiecie z wizerunkiem orła na pochwie od szczerbca miecza królewskiego. Ponieważ pochwa nie zachowała się do czasów dzisiejszych, plakieta została przeniesiona na głownie miecza i możemy ją oglądać w skarbcu wawelskim. Jest to najstarszy wizerunek orła z naszymi barwami, ale to jest XIV wiek. Od tego czasu, zawsze występuje już biały orzeł w czerwonym polu, zawsze ukoronowany. Ponieważ nałożyły się nam lata panowania komuny, która odrzuciła koronę orła, uznano, że jest to orzeł piastowski. Nie istnieje nic takiego, jak piastowski orzeł, są tylko orły Piastów. Poszczególne linie piastowskie używały orłów, co jest dla mnie potwierdzeniem, że znak orła był pierwotnie osadzony jako wspólny znak dynastii. Z chwilą, kiedy Piastowie się podzielili, przyjmowali orły w różnych barwach. Czarny orzeł w złotym polu - śląski - jest takim samym orłem polskim, jak biały w czerwonym polu, jest to orzeł Piastów dolnośląskich, tak samo jak złoty orzeł w błękitnym polu jest z kolei godłem Piastów górnośląskich.

Czyli rozumiem, że skąd się wzięło, to pozostanie zagadką?

Pozostanie zagadką absolutną do dzisiejszego dnia, bo nie wierzę żeby się udało odnaleźć jakiekolwiek ślady.

Pan powiedział o tych orłach innych kolorów czarnym, złotym, czy jesteśmy w stanie stwierdzić, czy inni Piastowie używali ich tylko dla odróżnienia?

To jest właśnie podkreślenie wspólnoty korzeni poprzez odmianę kolorystyczną. Król polski nadając herb Prusom do orła czarnego w srebrnym polu dodał rękę zbrojną z herbu Pogoni litewskiej. Mazowiecki orzeł był też w czerwonym polu, biały, ale bez korony. Krakowski miał koronę, małopolski orzeł, wielkopolski orzeł jest również biały w czerwonym polu, co jak gdyby podkreśla znaczenie dwóch wielkich prowincji: Wielkopolski i Małopolski.

Nasza flaga jest biało-czerwona, ale czasami na tej bieli pojawia się herb polski. Dlaczego?

Obie flagi są jednej wagi, z tym że nie służą temu samemu celowi. Obie powstały 1 sierpnia 1919 roku, to jest początek naszej flagi państwowej. Słowo flaga jest używane dopiero od XIX wieku. Gdy powstaje nasze państwo, to obok herbu wprowadza flagę, która jest do powszechnego użytku oraz wprowadza drugą, z herbem RP na górnym, białym pasie, która jest używana poza granicami kraju przez polskie placówki dyplomatyczne oraz jako bandera w marynarce handlowej. Do dnia dzisiejszego jej używanie nie przysługuje osobom cywilnym, więc nie powinniśmy jej używać. Jeśli używamy określenia flaga państwowa, to należy pamiętać o proporcjach. Flaga państwowa wymaga ściśle określonych proporcji: 5:8. Nie jest ważne, ile ma centymetrów, ważne są proporcje. 5:8 to oficjalna proporcja flagi polskiej i tylko taką można wywieszać w urzędach. Urzędy mają do tego maszty i zawsze ten maszt jest ustawiony po lewej stronie od wejścia, patrząc na fronton budynku. Dalej po lewej można umieścić drugą flagę, dzisiaj często wiesza się flagę unijną. Nasza flaga ma pierwszeństwo przed wszystkimi innymi znakami. Jeżeli stawiamy trzy maszty, to środkowy jest najważniejszy i polska flaga musi być na środkowym maszcie.

Flaga nie powinna dotykać ziemi?

Takie są zasady tzw. etykiety flagowej. Na stronie NIK-u z 2005 roku są zamieszczone wyniki badań realizacji ustawy o godle oraz przewodnik po posługiwaniu się naszymi znakami. Na przykład, jeśli jest silny wiatr, to powinniśmy zdjąć flagę, żeby flaga nie została zerwana. Jeżeli flaga zawija się na maszcie, powinniśmy ją odwinąć. Przy wciąganiu flagi na maszt, należy to robić powoli oraz dostojnie, powinniśmy również odśpiewać hymn. Stoimy w postawie zasadniczej, jeśli są małe dzieci, rodzice powinni wziąć je na ręce. Flaga powinna zostać wciągnięta do końca masztu. Nie można zdjąć najpierw polską flagę i pozostawić inne. Najpierw ściągamy obce flagi, na końcu zdejmujemy flagę polską. Stąd gdy widzimy poczet wciągający flagę na maszt, to ten, który trzyma flagę, trzyma ją za koniec tak, aby nie dotykała ziemi, zamaszystym gestem odrzuca koniec flagi, żeby powiewając, została wciągnięta na maszt. To bardzo ładny gest.

Co to za czerwień musi być?

Mówiąc o intensywności barw, myślimy o barwach nasyconych. W 1927 roku rozporządzeniem prezydenta został wprowadzony cynober, a dzisiaj jest to ciemniejsza czerwień, taka bliżej szkarłatu.