Belgijskie muzea wysłały list do Facebooka, protestując przeciwko decyzji portalu społecznościowego, który usunął zdjęcia przedstawiające obrazy flamandzkiego malarza Petera Paula Rubensa, ponieważ przedstawiają one nagie postaci. Pracownicy muzeów nagrali też filmiki, w których wyśmiewają politykę mediów społecznościowych.

REKLAMA

Rubens (1577-1640) był jednym z najbardziej wpływowych i najwybitniejszych artystów XVII wieku, jednak, jak informują belgijskie media, Facebook usunął zdjęcia jego obrazów z profilu Flamandzkiej Izby Turystycznej.

Zdaniem Flamandzkiej Izby Turystycznej (Toerisme Vlaanderen), artystyczna cenzura wciąż prześladuje Rubensa. W XVII wieku flamandzki malarz został poproszony przez przedstawicieli kościoła o domalowanie kamuflujących "przepasek na biodrach" na niektórych częściach ciała swoich postaci. "W dzisiejszych czasach media społecznościowe, w tym Facebook, idą o krok dalej. Wszystkie piersi, pośladki i cherubiny, między innymi autorstwa Rubensa, są zakazane" - napisali przedstawiciele Izby.

Toerisme Vlaanderen wystosowała też list do szefa Facebooka Marka Zuckerberga. Podpisali się pod nim dyrektorzy muzeów m.in. w Antwerpii, Brugii i Brukseli.

Napisali w nim: "Zauważyliśmy, że Facebook konsekwentnie odrzuca dzieła sztuki naszego ukochanego Petera Paula Rubensa. (...) Chociaż skrycie śmiejemy się z tego, to ta cenzura kulturowa utrudnia nam życie. (...) Jeśli Peter Paul Rubens miałby możliwość założenia konta na Facebooku w swoich czasach, miałby nadzwyczajną liczbę osób śledzących jego fan page".

W opinii portalu Brussels Times wszystko wskazuje na to, że Facebook nie jest w stanie odróżnić sztuki od pornografii. Sprawa ta jednak może przyczynić się do spopularyzowania flamandzkiego malarstwa, bo przyciągnie turystów do muzeów - ocenia portal.

Brussels Times zauważa, że Flandria przygotowała na lata 2018-20 plan promocji dzieł Rubensa, a także innych malarzy flamandzkich (XV-XVII wiek), w tym Pietera Bruegla Starszego i Jana van Eycka. Obecnie wiele muzeów w północnej Belgii wystawia obrazy flamandzkich "mistrzów".

Aby nagłośnić sprawę "cenzury" Facebooka, w niedzielę Toerisme Vlaanderen opublikowała zabawne wideo nakręcone w Domu Rubensa w Antwerpii, które kpi z polityki portalu społecznościowego dotyczącej nagości.

W materiale tym dwóch mężczyzn przebranych w mundury z napisem "Inspektorzy mediów społecznościowych" podchodzi do oglądających obrazy w Domu Rubensa w Antwerpii i pyta ich, czy mają profil w portalu społecznościowym. Tych, którzy nie mają, pozostawia w spokoju. Natomiast tym, którzy mają, nie pozwalają oglądać obrazów, na których są nagie postacie. "Inspektorzy" mówią im też, że nie mogą oglądać tych obrazów dla ich "własnego bezpieczeństwa".

Jak zauważa VRT News, nie pierwszy raz Facebook usunął zdjęcia dzieł sztuki, które przedstawiają nagość - ostatnio administratorzy portalu usunęli zdjęcie Wenus z Willendorfu, figurki kobiety z epoki paleolitu, a niedawno również obraz Rubensa "Zdjęcie z Krzyża" został ocenzurowany przez administratorów Facebooka.

(nm)