Koniec pobierania opłat za pobyt rodziców przy łóżku dziecka w szpitalu. Minister zdrowia zapowiada prawny zakaz takich praktyk. Jak twierdzi Łukasz Szumowski rodzice doczekają się zmian najpewniej za kilka miesięcy. Szef resortu zdrowia pokazał dopiero projekt. Zostaje jeszcze cała procedura m.in. ścieżka legislacyjna.

REKLAMA

Zakaz pobierania opłat za pobyt przy łóżku dziecka nie oznacza żadnych kosztów po stronie rodzica, czy opiekuna. Nowy przepis mówi bowiem o możliwości pobierania pieniędzy tylko wtedy, gdy pobyt powoduje konkretne koszty dla danej placówki.

Szpital zaproponuje dodatkowe usługi: pościel, jedzenie, łóżko, pokój - to tak. Ale za samo przebywanie z dzieckiem na pewno jednostki nie mogą pobierać opłat - tłumaczy minister Łukasz Szumowski.

To nie mogą być opłaty za wodę, czy prąd, które zużywają rodzice.

Wysokość ewentualnej opłaty ma uwzględniać rzeczywiste koszty szpitala, a sposób jej ustalania ma być jawny.

Sam pobyt z dzieckiem - to jak mówi Łukasz Szumowski - prawo rodzica, czy opiekuna. Tym bardziej, że przyspiesza powrót małych pacjentów do zdrowia.

Byłoby to zrozumiałe i logiczne, gdyby te opłaty były za konkretne świadczenia dodatkowe, a nie za samo przebywanie rodzica przy dziecku. To musi być zmienione, to powinno być zmienione, samo przebywanie z dzieckiem nie powinno być żadnym kosztem, jest to prawo rodzica, prawo małego pacjenta, żeby była z nim osoba, która nim się opiekuje - powiedział szef resortu zdrowia.

(ug)