"W ciągu najbliższych trzech lat wynagrodzenie nauczycieli wzrośnie o 15 proc." - poinformowała minister edukacji narodowej Anna Zalewska. Zapowiedziała również, że szczegóły podwyżek zostaną rozpisane w założeniach do ustawy budżetowej. Według szefowej MEN decyzje w tej sprawie podjęli już premier Beata Szydło i minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki.

REKLAMA

Zaczynamy od 2018 r. To są bardzo duże pieniądze, bo to są pieniądze do subwencji oświatowej - tłumaczyła Anna Zalewska. Minister zapowiedziała też unowocześnienie Karty Nauczyciela. W tym kontekście wymieniła: ujednolicenie obowiązkowego, tygodniowego wymiaru czasu pracy nauczycieli, zmiany w ocenie pracy i ścieżce awansu zawodowego, w tym wprowadzenie egzaminu zewnętrznego. Chcemy Kartę unowocześnić, wyeliminować archaizmy - zapowiada szefowa MEN.

Jej resort proponuje m.in., by tzw. pensum godzinowe wynosiło dla wszystkich nauczycieli, psychologów, pedagogów, logopedów, doradców zawodowych, terapeutów tyle samo - 22 godziny pracy z dzieckiem. Jak mówiła minister, "kończy się stan, w którym w zależności od tego, gdzie kto pracuje, w jakim samorządzie, będzie miał albo 20, albo 36 godzin pracy tzw. pensum". Anna Zalewska podkreśliła, że nie zmieni się status nauczyciela bibliotekarza - nadal jego wynagrodzenie będzie finansowane z subwencji oświatowej.

MEN chce zmienić ścieżkę awansu nauczycieli

Zmiany obejmą też ścieżkę awansu zawodowego nauczycieli. M.in. uelastyczniony zostanie czas awansu. Tzn. nauczyciel będzie mógł mieć skrócony do 12 lat awans zawodowy lub wydłużony do 17 lat, ale generalnie 15 lat to czas awansu zawodowego nauczyciela, aż do nauczyciela dyplomowanego - zapowiedziała minister. Wprowadzony ma być też zewnętrzny egzamin dla nauczyciela stażysty, ubiegającego się o stopień nauczyciela kontraktowego. Dotychczas awans odbywał się na podstawie rozmowy przed komisją kwalifikacyjną. Sam staż ma zostać wydłużony z 9 miesięcy do roku i 9 miesięcy.

Potrzebujemy w systemie dbałości o jakość nauczycieli, którzy mają coraz większe możliwości nie tylko rozwijania się, ale też i większe obowiązki, dlatego, że pojawiają się dzieci ze specjalnymi potrzebami, do których trzeba stosować różnorodne formy nauczania - tłumaczyła powiedziała szefowa MEN.

Szef ZNP: Nie ma żadnego harmonogramu podwyżek

Nie ma żadnego harmonogramu podwyżek dla nauczycieli. Nadal wiemy, że nic nie wiemy - mówi RMF FM prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz. Krytykuje brak szczegółowych informacji na temat źródeł finansowania i sposobu wprowadzenia podwyżek zapowiedzianych przez szefową MEN.

Jeżeli nie będzie wzrostu subwencji oświatowej, to za wzrost płac zapłacą sami nauczyciele i samorządy - podkreśla Sławomir Broniarz. I jak dodaje: Anna Zalewska z rozmysłem i premedytacją właśnie teraz informuje o podwyżkach. Próbuje w jakiejś mierze poróżnić nas z rodzicami przez pokazanie, że tak na dobrą sprawę chodzi nam tylko o podwyżki- tłumaczy.

Emocje wśród nauczycieli budzą także zapowiedzi zmian w Karcie Nauczyciela. Wzrost liczby godzin pracy z dzieckiem, stawia decyzję o likwidacji "godzin karcianych" w zupełnie innym świetle - powiedział RMF FM Sławomir Broniarz.

(ug)