Co najmniej 8 tys. złotych kary zapłaci właściciel cysterny do przewożenia gazu. Samochód, który skontrolowali inspektorzy transportu drogowego w Olsztynie, nie miał ważnych badań OC, nie posiadał świadectwa do przewożenia materiałów niebezpiecznych, wyciekały z niego płyny eksploatacyjne, a kierowca był w pracy od tygodnia.

REKLAMA

Cysterna nie przewoziła gazu, ale nie była też oczyszczona. A to powodowało jeszcze większe niebezpieczeństwo wybuchu - ze względu na unoszące się opary. Samochód odholowano na parking.