Baza lotnicza w podpoznańskich Krzesinach, gdzie będą stacjonować samoloty F16 nie zostanie przeniesiona - takie jest stanowisko resortu obrony. Mieszkańcy osiedli położonych wokół lotniska, już domagają się ponad pół mld zł. odszkodowań za utratę wartości swoich domów.

REKLAMA

Piotr Paszkowski, rzecznik MON-u przyznaje, że być może decyzja o lokalizacji bazy zaledwie 10 km od Poznania jest niefortunna, ale ponieważ inwestycja pochłonęła już gigantyczne pieniądze - 350 mln - zmiany nie będzie.

Mieszkańcy tego do tej pory cichego i spokojnego osiedla domków jednorodzinnych, z wielu względów są przeciwni obecności samolotów. Boimy się, że ci piloci będą się uczyć nad naszymi głowami, nad osiedlem na którym mieszka 5 tys. osób. Niech się szkolą w Newadzie lub w Arizonie, ale dlaczego nad terenem gęsto zurbanizowanym? - pytają.

Wizja natychmiastowej katastrofy lotniczej jest trochę przerysowana, ale faktem jest, że np. hangary dla maszyn budowane są w odległości 200-300 m od domów.