Dużych rozmiarów baner został zawieszony przez nieznane osoby na krzyżu na Giewoncie w Tatrach. Płachta została zdjęta rano przez pracowników Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Jak poinformowała PAP Paulina Kołodziejska z TPN, baner został zauważony rano. Był tak znacznych rozmiarów, że widać go było z Zakopanego.
Do zawieszenia płachty użyto prawdopodobnie technik alpinistycznych. Do obciążenia banera użyto kamieni.
Według świadków baner zawiera cytat z Biblii, nawiązujący prawdopodobnie do sytuacji uchodźców. Jak pisze "Tygodni Podhalański", widać na nim napis prawdopodobnie o następującej treści: "Byłem przybyszem, a nie przyjęliście mnie".
Na krzyu na Giewoncie kto powiesi potny baner. Trwa akcja cignicia go. Wicej informacji na stronie. Napis prawdopodobnie brzmia "Byem przybyszem, a nie przyjlicie mnie" https://t.co/zRmrIhOJUF #Tatry #Giewont pic.twitter.com/ZHekhtpwzf
Sprawą wywieszenia materiału na zabytku, którym jest krzyż na Giewoncie, zajmie się policja.
W ubiegłym roku na krzyżu na Giewoncie wywieszono dwa banery oraz flagę. Były to baner wyborczy prezydenta Andrzeja Dudy, tęczowa flaga LGBT oraz baner sygnowany znakiem Strajku Kobiet z napisem: "Przemoc domowa to nie tradycja".
W związku z tym zakopiańska prokuratura prowadziła trzy postępowania. Po przeprowadzeniu śledztw umorzyła nieprawomocnie te sprawy.
Krzyż na Giewoncie postawili górale z Zakopanego w 1901 r. z inicjatywy ówczesnego proboszcza, ks. Kazimierza Kaszelewskiego.
Krzyż ma 17,5 m wysokości, z czego 2,5 m jest pod skałami.
Konstrukcja jest wpisana do rejestru zabytków, a wieszanie na niej jakichkolwiek przedmiotów, pisanie czy rycie napisów jest zabronione.