REKLAMA

Argentyńscy politycy obawiają się kolejnej fali społecznych protestów. Dziś bowiem ma oficjalnie zostać ogłoszona decyzja o potężnej dewaluacji peso. Zdaniem większości ekonomistów, ta decyzja doprowadzi do bankructwa niewielkie przedsiębiorstwa. Dewaluacja to próba niedopuszczenia do całkowitego załamania się systemu finansowego państwa. Dodatkowe protesty może wywołać także spodziewana decyzja o zamrożeniu wypłat z indywidualnych kont bankowych. Już teraz Argentyńczycy mogą wyciągnąć ze swych kont najwyżej tysiąc dolarów miesięcznie - takie restrykcje najprawdopodobniej potrwają co najmniej do czerwca.

10:15