Ponad 90 procent jednorazowych elektronicznych papierosów przebadanych przez Krajową Administrację Skarbową (KAS) nie spełnia norm przewidzianych prawem. Kontrolę e-papierosów prowadzi skarbówka, Ministerstwo Zdrowia oraz policja, która podkreśla, że wprowadzania takich artykułów na rynek, to przestępstwo.
W ramach całej kontroli pobrano prawie 1300 próbek i wysłano do laboratoriów KAS. Chodzi o weryfikację m.in. zawartości płynów w e-papierosach, kartridżach i zbiorniczkach zapasowych. Dotychczas zbadano 772 próbki. W 700 przypadkach stwierdzono nieprawidłowości - przyznała Justyna Pasieczyńska z KAS.
Przekroczenie norm określonych w przepisach powoduje, że produkty są niezgodne z przepisami unijnymi, jak i krajowymi oraz są niebezpieczne i nie powinny być dopuszczone do sprzedaży - powiedziała Pasieczyńska.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Dodatkowo w kilkudziesięciu przypadkach wykryto wyższą niż deklarowaną zawartość płynu, który jest wyrobem akcyzowym. To sprawia, że te towary były niewłaściwie opodatkowane akcyzą.
Stwierdzono też naruszenie przepisów o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu. Te naruszenia zagrożone są grzywnami do 200 tys. złotych albo karą ograniczenia wolności.