Przez całą noc ratownicy TOPR szukali w Tatrach Zachodnich 57-letniej turystki z Warszawy. Kobieta odnalazła się po słowackiej stronie. Rano zadzwoniła z hotelu w Podbańskiej.

REKLAMA

Nie wyjaśniła jak, mimo pięknej pogody, "pobłądziła" kilkanaście kilometrów. Wszystkich wybierający się dziś na wycieczkę w góry ostrzegamy, że wyższe szczyty Tatr w nocy przyprószył śnieg.