Marzena K., była urzędniczka Ministerstwa Sprawiedliwości zatrzymana przez CBA. Agenci działali w ramach śledztwa dotyczącego nieprawidłowości przy stołecznych reprywatyzacjach, prowadzonego pod nadzorem prokuratury regionalnej z Wrocławia.

REKLAMA

Marzena K. była urzędniczka Ministerstwa Sprawiedliwości zatrzymana przez CBA w Warszawie jest już w Prokuraturze Regionalnej we Wrocławiu. Śledczy rozpoczęli czynności z jej udziałem. Kobieta ma usłyszeć zarzuty w związku z nieprawidłowościami przy stołecznych reprywatyzacjach.

Marzena K. ju w prokuraturze regionalnej we Wrocawiu. Ma usysze zarzuty. #reprywatyzacja @RMF24pl pic.twitter.com/Nagqxq0e9z

BartekPaulus13 padziernika 2016

Decyzję o zatrzymaniu urzędniczki śledczy wydali w jednej z dwunastu prowadzonych spraw dotyczących nieprawidłowości przy stołecznych reprywatyzacjach. Zakres tych śledztw jest odmienny w każdym przypadku. Prowadzone są w związku z przestępstwami przeciwko dokumentom. Dotyczą też zdarzeń związanych z wprowadzeniem w błąd funkcjonariuszy publicznych co do praw do spadku, co do praw do nieruchomości i wyrządzenia tym poważnych szkód. Toczą się też postępowania, w których badana jest prawidłowość działań podejmowanych przez funkcjonariuszy publicznych w związku z reprywatyzacją - mówi Anna Zimoląg z Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu.

Marzena K. jest siostrą Roberta Nowaczyka, jednego z prawników specjalizujących się w sprawach reprywatyzacyjnych. Dla siebie i swych klientów odzyskał już kilkadziesiąt stołecznych nieruchomości. Była urzędniczka jest współwłaścicielka kilku z nich.

Według nieoficjalnych ustaleń reportera RMF FM powodem zatrzymania byłej urzędniczki były nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych. Wątpliwości budzą zeznania majątkowe Marzeny K. z czasów, gdy była zatrudniona w resorcie sprawiedliwości. Analizowano dokumenty z lat 2011-2015.

Na razie nie są znane zastrzeżenia śledczych dotyczące tych oświadczeń. Z pewnością jednak w tle mogą być sprawy odzyskiwanych warszawskich nieruchomości.

W Porannej rozmowie w RMF FM warszawski radny Jan Śpiewak przypominał, że warta 160 mln zł działka pod Pałacem Kultury w Warszawie, od której zaczęła się cała afera reprywatyzacyjna w Warszawie, została odzyskana przez mecenasa Nowaczyka i stała się własnością szefa Warszawskiej Rady Adwokackiej i właśnie Marzeny K. Nie była to pierwsza nieruchomość odzyskana w ten sposób przez urzędniczkę.

Marzena K. zajmowała się w resorcie sprawiedliwości ofiarami przestępstw. Niewykluczone więc, że trafili do niej również lokatorzy z jej własnych kamienic.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Marzena K. we wrześniu zrezygnowała z pracy w resorcie sprawiedliwości

We wrześniu urzędniczka, która jest współwłaścicielką działki pod dawnym adresem Chmielna 70, została uznana za winną naruszenia obowiązków członka korpusu Służby Cywilnej przez złożenie niezgodnych z prawdą oświadczeń majątkowych. Komisja dyscyplinarna wymierzyła jej karę obniżenia stopnia służbowego Służby Cywilnej. Jeszcze w kwietniu urzędniczka została odwołana z funkcji pełnomocnika ds. równego traktowania w zatrudnieniu i przeciwdziałania mobbingowi. Kilka dni później została zdymisjonowana z funkcji naczelnika wydziału ds. pokrzywdzonych przestępstwem i promocji mediacji i przeniesiona na niższe stanowisko głównego specjalisty w wydziale skarg i wniosków w MS. We wrześniu poinformowano, że zrezygnowała z pracy w resorcie i nie wykonuje już żadnych obowiązków służbowych.

W cały kraju ok. 100 postępowań ws. reprywatyzacji

Wczoraj prokurator krajowy Bogdan Święczkowski poinformował, że w kraju prowadzonych jest ok. 100 postępowań dotyczących reprywatyzacji. Na początku września na polecenie ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry powołano trzy zespoły prokuratorskie do spraw warszawskiej reprywatyzacji: w prokuraturach regionalnych - wrocławskiej i warszawskiej oraz zespół koordynacyjny w Prokuraturze Krajowej.

Według danych przedstawionych przez Prokuraturę Krajową zespół wrocławski prowadzi obecnie 13 śledztw, które dotyczą nieruchomości znajdujących się przy 56 stołecznych ulicach - w części przypadków chodzi o kilka nieruchomości przy jednej ulicy - oraz jednej nieruchomości z Zakopanego.

Ponadto w regionie warszawskim toczy się 41 postępowań, a kolejne 28 ma zostać podjętych po przeglądzie spraw wcześniej umorzonych lub tych, w których odmówiono śledztwa.

W Warszawie w związku z sprawa Chmielnej 70 i reprywatyzacji zlikwidowano Biuro Gospodarki Nieruchomościami w ratuszu. Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz dyscyplinarnie zwolniła urzędników, którzy zajmowali się reprywatyzacją działki przy Chmielnej 70. Odwołani zostali też wiceprezydent Jarosław Jóźwiak, któremu podlegało Biuro Gospodarki Nieruchomościami oraz wiceprezydenta Jacka Wojciechowicza.

(mpw)