W pubie czy restauracji nie zapalisz papierosa, ale w hospicjach, domach spokojnej starości czy zakonach – już tak. Takie szokujące zapisy reporterka RMF FM Kamila Biedrzycka znalazła w przygotowywanej przez Sejm ustawie antynikotynowej.

REKLAMA

Jeśli właściciel nie zdecyduje inaczej, spokojnie zapalimy też w hotelach, szpitalach psychiatrycznych, domach pomocy społecznej, schroniskach i domach studenckich. Palenie będzie dozwolone także w obiektach podległych Ministerstwu Obrony Narodowej, Ministerstwu Sprawiedliwości oraz Ministerstwu Spraw Wewnętrznych i Administracji. Podobnie ma być w zakonach, choć teoretycznie zakonnicy nie powinni palić. Posłuchaj relacji reporterki RMF FM Barbary Zielińskiej:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Posłowie proponują także zakaz sprzedaży elektronicznych papierosów i dopuszczenie do sprzedaży gum do żucia z tytoniem. Informacje o szkodliwości palenia musiałyby być wywieszone we wszystkich środkach miejskiej komunikacji, a nałogowi nie będzie można oddać się w służbowych autach. Jak widać, prawodawcy są bardzo pomysłowi i pokazują, jak – dbając o zdrowie obywateli – łatwo można otrzeć się o absurd. Posłuchaj:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Wcześniej reporterka RMF FM ustaliła, że nawet 20 tysięcy złotych kary będzie musiał zapłacić właściciel pubu czy restauracji, jeśli jego klient zapali papierosa. Niewykluczone, że przepisy wejdą w życie już w połowie przyszłego roku.