Drogą Kościoła, państwa i samorządu jest rodzina - mówił w niedzielę metropolita katowicki abp Wiktor Skworc w przesłaniu społecznym skierowanym do kobiet. Ocenił, że wypaczanie wielkiej roli społecznej matek i żon jest poważnym zaburzeniem cywilizacyjnym.

REKLAMA

Podczas dorocznej Pielgrzymki Kobiet i Dziewcząt do sanktuarium Matki Bożej Sprawiedliwości i Miłości Społecznej w Piekarach Śląskich arcybiskup wezwał do promowania rodziny oraz dziękował politykom i samorządowcom, którzy na fundamencie rodziny budują przyszłość.

Dziękujemy prezydentowi RP, który w orędziu na początku drugiej kadencji powiedział: "Rodzina to nasze największe dobro. Musimy czynić wszystko, aby rodzinę chronić i dbać o warunki dla jej rozwoju. Dlatego podpisałem Kartę Rodziny oraz zobowiązałem się do utrzymania wszystkich programów społecznych, które zostały wprowadzone podczas mojej prezydentury, a także do ich rozwijania" - cytował głowę państwa metropolita.

Takie będzie (...) nasze społeczeństwo, jego przyszłość, jakie będą rodziny. Stąd troska o rodzinę należy do fundamentalnych zadań państwa, samorządu i Kościoła. Tak jak kiedyś św. Jan Paweł II przypomniał, że człowiek jest drogą Kościoła, tak musimy dzisiaj przypominać, że drogą Kościoła, państwa i samorządu jest rodzina - mówił abp Skworc, zauważając, że obecnie "jesteśmy świadkami podejmowania natarczywych prób narzucania nowego porządku prawnego, sprzecznego z naturalnym ładem świata i chrześcijańskimi wartościami".

Rodzina naturalna jest zbudowana na małżeństwie, na związku kobiety i mężczyzny, a każdy człowiek - jako dar Boży - jest niekwestionowaną wartością, od poczęcia do naturalnej śmierci. Takie są nienaruszalne fundamenty chrześcijańskiej cywilizacji, które wpisane są w także w porządek prawny naszego państwa. Broniąc rodziny i godności człowieka, stoimy również na straży polskiej Konstytucji i tożsamości europejskiej - dodał metropolita.

Zaznaczył, że "chrześcijańska życzliwość wobec każdego człowieka, otwartość, sympatia i tolerancja, jaką otaczamy różnorodność form życia społecznego, nie może oznaczać zgody i przyzwolenia na marginalizację znaczenia, roli społecznej i funkcji rodziny naturalnej w życiu każdego człowieka i całego naszego społeczeństwa".

"To nie feminizm liberalny, ale ten ewangeliczny stoi u podstaw autentycznej troski o kobietę"

W tym roku, w związku z zagrożeniem epidemicznym, uroczystości dorocznej pielgrzymki kobiet zorganizowano w piekarskiej bazylice, a nie na pobliskim kalwaryjskim wzgórzu - do Piekar Śląskich przybyły jedynie przedstawicielki pielgrzymujących co roku kobiet; pozostałe mogły śledzić przebieg pielgrzymki dzięki transmisjom w radiu, telewizji i internecie.

Nawiązując do okresu pandemii i izolacji abp Skworc ocenił, iż czas ten pokazał, jak nieodzowne w życiu społecznym są współpraca i współdziałanie, zaś kobieta - jak mówił - jako obdarzona szczególnym rodzajem intuicji jest mocno predysponowana do współdziałania i współpracy z innymi kobietami.

Nurty liberalne usiłują ugrać na tym swoje. Tymczasem to nie feminizm liberalny, ale ten ewangeliczny stoi u podstaw autentycznej troski o kobietę. Maryja biegnąca do Elżbiety jest wzorem takiej postawy. Wie o wielkim wydarzeniu - "cudzie poczęcia" i biegnie "usługiwać". I w ten sposób daje początek przełomowi epok. Wszystko "po" jest jednocześnie erą "po narodzeniu Chrystusa" W tej erze kobiety nie są zepchnięte w cień mężczyzn - to one tworzą historię, do tej historii przynależą. Wypaczanie wielkiej roli społecznej matek i żon jest jednocześnie poważnym zaburzeniem cywilizacyjnym - tłumaczył hierarcha.

Abp Skworc wskazał, że "kobieta przede wszystkim daje życie i troszczy się o życie", a jej podstawową cechą jest czułość - "od momentu poczęcia, kiedy powstaje czuła więź z dzieckiem, do momentu starości, kiedy to czułość oddana staje się czułością przyjmowaną". Naturalny wzorzec rodziny oparty jest na takim schemacie - pozwolić go zakwestionować i odebrać, to pozwolić na destrukcję nie tylko naszej tradycji, ale i człowieczeństwa - ocenił.

Arcybiskup zwrócił uwagę, że "poszukiwanie substytutu zamiast sprawdzonych, zgodnych z prawem natury rozwiązań, obecnych w nauczaniu Biblii i Kościoła, jest dzisiaj modne, ale nie sprawia, że człowiek jest szczęśliwszy - wręcz przeciwnie, każde inne rozwiązanie prowadzi do katastrofy" - mówił.

Matki a religia w szkołach

Podkreślił też rolę kobiet w wychowaniu dzieci i przekazywaniu im zasad etycznych. Wzrastanie bez systemu wartości staje się bezwartościowe - zauważył arcybiskup, wskazując na konieczność nauki religii i etyki w szkołach. Rola matek w dialogu z dziećmi i młodzieżą, ze szkołą, a także z prawodawcą, by uczynić możliwym uczestnictwo w lekcjach religii lub etyki, wydaje się dziś kluczowa - powiedział abp Skworc.

Mówiąc o obywatelskich postawach kobiet, metropolita katowicki zaakcentował ich rolę w przełamywaniu - jak mówił - "irracjonalnych i nasyconych złymi emocjami podziałów społecznych inspirowanych partyjnymi sporami, których mamy wszyscy dość". Serdecznie dziękuję kobietom za wszelkie przykłady (...) łagodzenia złych emocji, poszukiwania form dialogu, wysłuchania, unikania języka pogardy, uwolnienia od przymusu hejtowania, budowania zgody i pokoju w rodzinach, w sąsiedztwie, w naszej ojcowiźnie i w całej Polsce - dodał hierarcha.

Za ważne zadanie arcybiskup uznał pracę nad jednością. W procesie tym potrzebny jest etos respektowania godności każdego człowieka, umiejętność rozróżnienia błędu od błądzącego, prowadzenie walki szlachetnej, a nie wyniszczającej, oraz przekonanie, że wobec pluralizmu poglądów tylko dialog - nieraz trudny i długi - jest drogą prowadzącą do zgody i jedności - wskazał.

"Nie można się zgodzić na dyktaturę korporacji"

Abp Skworc zapewnił także o modlitewnym wsparciu dla dialogu, jaki toczy się w sprawie przyszłości górnictwa. W tym dialogu nie może dominować ekonomia; nie wolno nie zauważać losu górników, ich rodzin, miast budowanych na węglu i dla węgla - powiedział.

Za chrześcijański obowiązek metropolita uznał obronę niedzieli jako dnia świątecznego i symbolu europejskiej tożsamości kulturowej. Wolna od przymusu pracy zawodowej niedziela - boża i nasza - jest czasem wzmacniania więzi rodzinnych i budowania relacji społecznych, umacniania tożsamości kulturowej - akcentował. Nie możemy się zgodzić na dyktaturę różnych organizacji, korporacji zajmujących się handlem i dystrybucją towarów, które nie biorą pod uwagę kosztów społecznych, jakie płyną z niszczenia narodowej tkanki społecznej poprzez pozbawianie jej tego spoiwa, którym jest wspólne przeżywanie czasu wolnego i świętowanie niedzieli przez rodziny i całe społeczeństwo - podkreślił arcybiskup.

Niedzielna Pielgrzymka Kobiet i Dziewcząt do sanktuarium Matki Bożej Sprawiedliwości i Miłości Społecznej w Piekarach Śląskich rozpoczęła się od złożenia hołdu Matce Bożej. Po przesłaniu społecznym abp. Skworca rozpoczęła się msza św. pod przewodnictwem i z homilią abp. Jana Romeo Pawłowskiego z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej. Doroczna pielgrzymka kobiet to - obok majowej pielgrzymki mężczyzn - jedno z najważniejszych wydarzeń religijnych na Górnym Śląsku.(PAP)

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Abp Sławoj Leszek Głódź odchodzi na emeryturę. Papież nie powołał następcy