W wyniku zgłoszenia przekazanego do Stolicy Apostolskiej abp poznański Stanisław Gądecki został upoważniony do przeprowadzenia dochodzenia w sprawie zaniedbań biskupa kaliskiego w prowadzeniu spraw o nadużycia seksualne na szkodę osób małoletnich – poinformowała we wtorek poznańska kuria.

REKLAMA

Biskup kaliski Edward Janiak był jednym z czarnych bohaterów najnowszego filmu dokumentalnego Tomasza i Marka Sekielskich, opisującego przypadki pedofilii wśród księży.

Dokument przedstawiał historię trzech chłopców - braci Bartłomieja i Jakuba oraz Andrzeja - wykorzystywanych przez tego samego księdza z diecezji kaliskiej. W filmie pokazano, jak biskup kaliski Edward Janiak miał kryć przestępstwa seksualne podległych mu księży.

We wtorek na stronie archidiecezji poznańskiej opublikowano komunikat metropolity poznańskiego abpa Stanisława Gądeckiego w sprawie biskupa Janiaka.

Wskazano, że "w następstwie formalnego zgłoszenia przekazanego do Stolicy Apostolskiej w dniach 18 i 20 maja 2020 r., Kongregacja ds. biskupów, w oparciu o motu proprio Ojca Świętego Franciszka "Vos estis lux mundi" (art. 10 §1), pismem z dnia 26 maja 2020 r. upoważniła arcybiskupa metropolitę poznańskiego do przeprowadzenia dochodzenia wstępnego w sprawie zasygnalizowanych zaniedbań biskupa kaliskiego w prowadzeniu spraw o nadużycia seksualne na szkodę osób małoletnich ze strony niektórych duchownych".

Dodano, że decyzja ta "odpowiada pragnieniu Ojca Świętego Franciszka ochrony osób małoletnich i dochodzenia do prawdy co do postawionych zarzutów".

W komunikacie podkreślono ponadto, że do czasu podjęcia innych decyzji, "Kongregacja ds. biskupów przeniosła na arcybiskupa metropolitę poznańskiego wyłączną kompetencję do zajmowania się sprawami oskarżeń o nadużycia seksualne, wysuwanych wobec duchownych diecezji kaliskiej, czy to będących już w toku, czy też nowych".

Protesty pod kaliską kurią

Po premierze filmu "Zabawa w chowanego" przed siedzibą kurii diecezjalnej w Kaliszu odbył się protest mieszkańców przeciwko księżom pedofilom i biskupowi Janiakowi. Protestujący przynieśli ze sobą transparenty m.in. z hasłami: "Z parafii do parafii zamiast do celi", "Biskupie, czas na sąd ostateczny", "Jesteśmy z ofiarami".

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Jest dochodzenie wobec bp Edwarda Janiaka. Miał ukrywać pedofilię, grozi mu usunięcie z urzędu

Stanowisko abpa Wojciecha Polaka

Specjalne oświadczenie po emisji filmu braci Sekielskich wydał także delegat KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży abp Wojciech Polak. Przesłał on także zawiadomienie w sprawie biskupa kaliskiego do nuncjatury.

W oświadczeniu abp Polak stwierdził, że dokument braci Sekielskich "ukazuje, że nie dochowano obowiązujących w Kościele standardów ochrony dzieci i młodzieży". Dodał, że chodzi o "sposób traktowania osób pokrzywdzonych i ich rodzin, brak podjęcia odpowiednich działań w wyniku otrzymanych informacji o wykorzystywaniu seksualnym dzieci przez księdza, czyli niewypełnienie obowiązków nałożonych na przełożonego przez prawo kościelne".

Po premierze filmu oświadczenie wydała także kuria diecezjalna w Kaliszu. Poinformowano wówczas, że "od samego początku - mając na uwadze dobro pokrzywdzonych, którzy nie zgłosili się do kurii, oraz widząc konieczność wyjaśnienia sprawy - podjęta została współpraca z prokuraturą, zgodnie z przepisami prawa karnego".

W wydanym oświadczeniu podkreślono, że ks. Arkadiusz H. został suspendowany przez biskupa kaliskiego, zawieszony w pełnieniu posługi kapłańskiej (zakaz sprawowania sakramentów i noszenia stroju duchownego) za postępowanie w latach 1994-2000.