Prawdziwa babcia okazała się sprytniejsza od fałszywego wnuczka. 91-latka z Warszawy nie dała się oszukać. Zawiadomiła o wszystkim policję i zwabiła przestępcę w zasadzkę.

REKLAMA

Gdy do starszej kobiety zadzwonił mężczyzna, podając się za jej dalekiego kuzyna i poprosił o pożyczenie 15 tys. złotych, starsza pani zorientowała się, że ktoś próbuje ją oszukać. Nie dała tego po sobie poznać i umówiła się na odbiór pieniędzy. Mieszkanka Żoliborza powiadomiła jednak o wszystkim policję, która zatrzymała kolegę kuzyna, gdy ten zgłosił się po pieniądze.

Policjanci szukają drugiego z oszustów. Obu grozi do 8 lat więzienia.