5 listopada 1985 roku w Zabrzu profesor Zbigniew Religa pokierował pierwszą udaną operacją przeszczepu serca. Pacjentem był Józef Krawczyk. Lekarzom nie udało się uratować mu życia. Podobnie było z kolejnym pacjentem. Teraz najstarsi chorzy z przeczepionym sercem, żyją już ponad 23 lata.
Operacja zaczęła się około godziny 7. Nie wiem ile trwała- wspomina profesor Marian Zębala wówczas asystent Zbigniewa Religii. Ale pamiętam co usłyszałem na koniec - dodaje.Pan Krawczyk jak się wybudził to powiedział Jezus Maria żyje. I prosił, ponieważ znaliśmy się, żebym go dotknął kilka razy, czy on dobrze czuje.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
W latach 80-tych 19 pacjentem prof. Religii był Tadeusz Żytkiewicz. W momencie operacji miał 61 lat. Nikt mi nie dawał żadnych szans, bo w tym wieku nie robiło się przeszczepów - opowiada. Serce dostał od mężczyzny z Krakowa. Żona dawcy była zainteresowana tym, kto dostanie serce jej męża. Choć to raczej się nie zdarza, obie rodziny poznały się. Moja żona, moi synowie byli w Krakowie u tej pani. Byli też na grobie tego pana. Ta pani jednak nie zdecydowała się na spotkanie ze mną w cztery oczy - dodaje Żytkiewicz.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Od czasu pierwszego przeszczepu w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu wykonano prawie 28 tysięcy operacji serca. Najstarsza pacjentka kliniki ma 103 lata a najmłodszy pacjent pół roku.