Komendant główny policji wyznaczył 20 tysięcy nagrody za informacje dotyczące miejsca pobytu Rafała Skatulskiego, pseud. "Szkatuła". Bandyta jest poszukiwany listem gończym m.in. za zlecenie zabójstwa bliskiego współpracownika szefa gangu mokotowskiego.

REKLAMA

O wyznaczenie nagrody wnioskowało Centralne Biuro Śledcze. Dotyczy ona zarówno informacji o miejscu pobytu "Szkatuły", jak i o miejscu pochowania jego zwłok, ponieważ tego też nie możemy wykluczyć - powiedział Mariusz Sokołowski z KGP.

Gang "Szkatuły" policja rozbiła w lutym bieżącego roku. CBŚ zatrzymało wtedy 12 członków grupy, w tym jednego z liderów Feisha S., pseud. "Tomek" vel "Kurd". Sam Skatulski jest poszukiwany listem gończym m.in. za zlecenie zabójstwa bliskiego współpracownika szefa "mokotowa" Tomasza S., pseud. "Komandos".

Według policji, "Szkatuła" z powodu swojej bezwzględności szybko zyskał posłuch u młodych złodziei samochodów. Jego gang początkowo działał na terenie warszawskiego Śródmieścia, później rozszerzył swoje wpływy na inne dzielnice stolicy i centralne Mazowsze. Grupa "Szkatuły" ma na swoim koncie m.in. podkładanie bomb pod solariami na warszawskiej Pradze. Ostatni jego gang zajmował się wyłudzeniami z hurtowni sprzętu RTV i przemycaniem go do Niemiec.

Jak ustalili śledczy, poszukiwany współpracował również z zatrzymanym w ubiegłym tygodniu Markiem Cz., pseud. "Rympałek" i planował odbudowanie tzw. grupy pruszkowskiej.