Wszystko wskazuje na to, że było to samobójstwo. Takie są wstępne ustalenia prokuratury, dotyczące śmierci 15-latki. Dziewczyna wyskoczyła z okna wieżowca w dzielnicy Bałuty w Łodzi.
Prokuratorzy sprawdzają jeszcze, czy ktoś mógł się przyczynić do śmierci nastolatki. Chodzi o to, czy zachowanie innych osób mogło popchnąć dziewczynę do tego dramatycznego kroku.
Śledczy przesłuchują między innymi rówieśników 15-latki i nauczycieli, żeby ustalić czy nie była dręczona w szkole.
Na tym etapie śledztwo dotyczy nieumyślnego spowodowania śmierci dziewczyny.
(j.)